Mobilizacja przed rozmową z Putinem. Gorąca linia w Europie
Szef brytyjskiego rządu Keir Starmer rozmawiał w niedzielę o wojnie ukraińsko-rosyjskiej z przywódcami USA, Włoch, Francji i Niemiec - poinformował przedstawiciel urzędu premiera na Downing Street. Jak dodał dyskutowano m. in. o konieczności bezwarunkowego zawieszenia broni.
Urzędnik podkreślił, że podczas konsultacji przeprowadzonych na krótko przed planowaną na poniedziałek rozmową telefoniczną Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, podkreślono, że Putin powinien "podejść poważnie" do negocjacji pokojowych.
"Jutro prezydent Putin musi wykazać, że chce pokoju, zgadzając się na 30-dniowe bezwarunkowe przerwanie ognia zaproponowane przez prezydenta Trumpa i wspierane przez Ukrainę i Europę" - napisał po rozmowie na platformie X prezydent Francji Emmanuel Macron.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "To był błąd". Gość programu wskazał Sikorskiego
Według Downing Street poruszono również możliwość dodatkowych sankcji na Rosję gdyby Kreml nadal zajmował dotychczasowe stanowisko wobec propozycji rozejmu i rozmów pokojowych.
Reuters przypomina, że brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy oskarżył w sobotę Moskwę o stosowanie taktyki "zaciemniania" swojego prawdziwego stanowiska.
Agencja podkreśla, że Rosja twierdzi, że przed podpisaniem jakiegokolwiek porozumienia o przerwaniu ognia, muszą być dokładnie uzgodnione jego warunki. Moskwa obawia się, że Ukraina wykorzysta zawieszenie broni do przegrupowania i wzmocnienia swoich sił.
Propozycja zawieszenia broni
Rosja odrzuciła propozycję 30-dniowego zawieszenia broni. Propozycję poparli europejscy przywódcy wraz z amerykańskim prezydentem. Moskwa zaproponowała w zamian gotowość do rozmów z Ukrainą, do których doszło ostatecznie w piątek w Stambule.
Rozmowy zakończyły się jednak fiaskiem. Negocjatorzy z Ukrainy i Rosji porozumieli się jedynie w kwestii wymiany jeńców 1000 na 1000.
Źródło: PAP