Tragiczny wypadek na S8. Policja z przesłaniem po dramacie na drodze
35-latka jechała do Warszawy drogą ekspresową S8 pod prąd. Kierująca audi zderzyła się czołowo z VW. Kobieta nie przeżyła wypadku.
Tragiczny wypadek miał miejsce dziś rano (9 maja) przed godziną 4 na obwodnicy Ostrowi Mazowieckiej na drodze S8.
- Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 35-latka z województwa mazowieckiego, kierując audi, jechała pod prąd w stronę Warszawy i zderzyła się czołowo z volkswagenem kierowanym przez trzeźwego 32-latka z województwa podlaskiego - informuje asp. Marzena Laczkowska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.
Jechała eską pod prąd w stronę Warszawy
Siła uderzenia była potężna. VW odrzuciło i uderzył w bariery. Widok kompletnie zniszczonych aut z samego rana na drodze ekspresowej mroził krew w żyłach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mrożące krew szczegóły ataku na UW. "Nie wiedzieliśmy, czy działa sam"
- Obydwoje kierujący zostali przewiezieni do szpitala. Niestety, pomimo wysiłku lekarzy 35-latka zmarła. Drugi kierowca nie doznał poważniejszych obrażeń - dodaje aspirant Laczkowska.
Na czas czynności na miejscu wypadku droga w kierunku Białegostoku była całkowicie zablokowana. Policjanci kierowali na objazdy przez Ostrów Mazowiecką do węzła Podborze.
Co robić po wjechaniu pod prąd na eskę?
Przy okazji tragicznego wypadku na S8 policjanci przypominają kierowcom, jak należy się zachować w przypadku wjechania pod prąd na drogę ekspresową.
- Jeżeli wjechałeś pod prąd na drogę ekspresową, zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu na pasie awaryjnym, włącz światła awaryjne w aucie i postawę trójkąt ostrzegawczy. Zawiadom służby (policję lub służbę drogową), które pomogą Ci bezpiecznie wyjechać z drogi - apeluje rzeczniczka komendy w Ostrowi Mazowieckiej.