Młoda gwiazda PiS "wycięta". Sasin przegrał walkę
Oskar Szafarowicz - młoda gwiazda Prawa i Sprawiedliwości, znana z kontrowersyjnych wypowiedzi - nie wystartuje w wyborach parlamentarnych w październiku. Potwierdził to sam zainteresowany.
"Według informacji Wirtualnej Polski, minister Jacek Sasin nie przekonał władz PiS, by umieścić działacza Oskara Szafarowicza na liście wyborczej PiS w Sieradzu. - Nie widzieliśmy go w proponowanym projekcie listy - mówią nam członkowie Komitetu Politycznego PiS. Ale Szafarowicz może - choć nie musi - kandydować z ostatniego miejsca w Warszawie" - pisaliśmy wczoraj po południu w WP.
Już wówczas szanse Szafarowicza były mocno ograniczone, choć spór trwał długo. Ostatecznie w sobotę, kiedy ogłoszono listę warszawską PiS, okazało się, że młodego działacza na niej nie ma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szafarowicz poza listą. Potwierdza
"Dziś mogę wreszcie przeciąć spekulacje medialne. Od kilku tygodni czytałem o różnych wariantach mojego ewentualnego startu w wyborach, o różnych okręgach i miejscach na liście. Powtarzałem nieustannie - w kampanii wyborczej będę wspierał świetnych kandydatów patriotycznej drużyny Zjednoczonej Prawicy" - zadeklarował na Twitterze/X Szafarowicz i dodał, że "jeśli Bóg da, za 4 lata będę gotowy do tego, by już osobiście stanąć w szranki wyborcze".
Szafarowicz i jego działalność w mediach społecznościowych
O Szafarowiczu zrobiło się po raz pierwszy głośno w sierpniu 2022 r., gdy razem z kolegami z Forum Młodych PiS założył na Twitterze i Tiktoku profil "Okiem Młodych". Miał to być element zapowiadanej przez PiS ofensywy w internecie, skierowany do młodych. Akcja nie zakończyła się jednak sukcesem.
Gdy 29 grudnia 2022 r. Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin opublikował artykuł o pedofilu związanym z PO, a podane przez niego informacje umożliwiły internautom szybką identyfikację małoletnich ofiar, Szafarowicz udostępnił je na swoim Twitterze, a matce dzieci zarzucił, że "milczy od ponad roku, stawiając karierę partyjną ponad ich dobrem".
Po tym jak posłanka Magdalena Filiks poinformowała o samobójczej śmierci syna oraz po fali krytyki ze strony internautów, Szafarowicz usunął swój wpis.
Wobec Szafarowicza toczy się w związku z jego wpisami w sieci postępowanie dyscyplinarne na Uniwersytecie Warszawskim.
Jak przypominał dziennikarz WP Szymon Jadczak, 22-letni Szafarowicz studiuje prawo na UW, ale wraz z zaangażowaniem w politykę przyspieszyła jego kariera zawodowa. W lutym napisaliśmy, że dostał pracę w Krajowym Zasobie Nieruchomości.
Szafarowicz, jak ujawniła WP, zaczął też pracę w PKO BP. Zatrudniono go jako specjalistę w "obszarze prezesa zarządu, pionie zarządzania personelem, w biurze zarządzania wartością pracownika, w zespole planowania i sprawozdawczości". Miał zajmować się "pozyskiwaniem młodych pracowników".