ŚwiatMinisterstwo: nie ma powodu wykluczać o. Rydzyka

Ministerstwo: nie ma powodu wykluczać o. Rydzyka

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (MRR) nie
widzi powodu, by wykluczyć toruńską Wyższą Szkołę Kultury
Społecznej i Medialnej (WSKSiM) ojca Tadeusza Rydzyka z listy
potencjalnych beneficjentów unijnych funduszy w Polsce.

Ministerstwo: nie ma powodu wykluczać o. Rydzyka
Źródło zdjęć: © AFP

11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 18:01

W przedstawionym przez szkołę projekcie nie dopatrzyliśmy się niczego, co godziłoby w reguły, którym muszą podlegać projekty finansowe ze środków UE - powiedział w Brukseli podsekretarz stanu w MRR Jerzy Kwieciński.

Nie ma twardej podstawy prawnej, która by powodowała, że powinniśmy z góry odrzucić propozycję złożoną przez szkołę - podkreślił.

Chodzi o projekt Inkubator Nowoczesnych Technologii na rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, zgłoszony przez WSKSiM. Znalazł się on na wstępnej liście projektów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, w ramach tzw. osi priorytetowej Infrastruktura Szkolnictwa Wyższego. WSKSiM przewiduje budowę Wydziału Informatyki. Zakładane dofinansowanie ma wynieść 15,3 mln euro, przy całkowitej wartości projektu 18 mln euro.

Huebner: dofinansowanie może być sprzeczne z prawem UE

Komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner ostrzegła w poniedziałek w Brukseli, że dofinansowanie dla WSKSiM może być sprzeczne z prawem UE. Poprosiliśmy służby KE o sprawdzenie, czy warunki, które uprawniają do sięgnięcia po środki europejskie, są w tym przypadku spełnione - dodała. Instytucje, które się kwalifikują do wsparcia, muszą być instytucjami szanującymi wartości, normy i prawo europejskie - podkreśliła komisarz.

Na sprzeczność dofinansowania projektu WSKSiM z zasadami przyznawania funduszy unijnych wskazały w pisemnym zapytaniu do KE dwie eurodeputowane Zielonych Jean Lambert i Angelika Beer. Ich zdaniem, UE nie powinna wspierać inwestycji związanych z ojcem Rydzkiem, skoro kierowane przez niego Radio Maryja było oskarżane m.in. o propagowanie antysemityzmu i nietolerancji.

Kwieciński tłumaczył, że na tzw. indykatywnej liście projektów PO Infrastruktura i Środowisko jest ok. 200 projektów, a projekt zgłoszony przez WSKSiM jest "jednym z wielu". Kierujemy się zasadą, by w ten sam sposób traktować wszystkich beneficjentów - powiedział wiceminister. Dodał jednocześnie, że "projekt zyskał bardzo silne poparcie z regionu" i wymienił władze województwa kujawsko-pomorskiego, prezydentów tamtejszych miast, środowiska naukowe i posłów.

Jerzy Kwieciński i sekretarz stanu w MRR Władysław Ortyl przyjechali do Brukseli, by finalizować rozmowy z Komisją Europejską na temat zatwierdzenia pozostałych programów operacyjnych dotyczących wydatkowania funduszy strukturalnych dla Polski na lata 2007-13. Komisja Europejska zatwierdziła pierwszych pięć programów regionalnych 6 września. Prawie cała reszta ma być gotowa do 1 października.

Jesteśmy bliscy zakończenia negocjacji. Mamy szansę dogadać się z Komisją Europejską jeszcze w tym miesiącu. Niemalże w stu procentach zrealizowaliśmy założony przez nas program negocjacji - zatwierdzenie pierwszych programów we wrześniu i pozostałych w październiku - cieszył się wiceminister Ortyl.

Jedyny program, którego nie udało się zamknąć w negocjacjach z KE, to program operacyjny dla województwa świętokrzyskiego. Polskie władze chcą sfinansować z unijnych środków budowę lotniska w Kielcach, którego sens ekonomiczny przedstawiciele KE kwestionują. Obie strony uzgodniły, że zostanie przeprowadzona niezależna ekspertyza, która zbada potencjalną rentowność międzynarodowego portu lotniczego w Kielcach.

Polska zabiega obecnie, by KE zgodziła się warunkowo na budowę lotniska, tak jak to się stało w przypadku lotnisk w Kamieniu Śląskim koło Opola i Zegrzu Pomorskim koło Koszalina.

Kieleckie lotnisko jest wpisane do strategii rozwoju lotnisk w Polsce. Rząd uważa, że powinno mieć możliwość powstania, rozwoju i sfinansowania- powiedział Ortyl._ Jednocześnie tak jak Komisja uważamy, że każde lotnisko musi się bronić pod względem ekonomicznym_ - dodał.

Rząd opiera się na założeniu, że każdy region w Polsce powinien mieć docelowo jedno lotnisko (wyjątkiem ma być Mazowsze z wielkim Okęciem i lotniskiem dla tanich linii w Modlinie oraz Zachodniopomorskie ze Szczecinem-Goleniowem i Zegrzem Pomorskim).

Polska będzie największym spośród wszystkich krajów członkowskich beneficjentem unijnych funduszy - w ciągu kolejnych siedmiu lat może otrzymać aż 67 mld euro z całej puli 347,4 mld euro na politykę spójności w budżecie UE na lata 2007-13. Polska zamierza wydać te środki w ramach 21 programów operacyjnych, na które składa się 5 programów narodowych i 16 regionalnych - dla każdego z województw.

Największym jest PO Infrastruktura i Środowisko, który zakłada inwestycje w wysokości prawie 28 mld euro z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR). Kolejne to Kapitał Ludzki (ok. 10 mld euro z Europejskiego Funduszu Społecznego), Innowacyjna Gospodarka (8,3 mld euro), Rozwój Polski Wschodniej (2,27 mld euro) i program dla administracji wdrażającej programy unijne - Pomoc Techniczna (517 mln). Pozostałe 16,5 mld euro ma być wydane na poziomie województw.

Michał Kot

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)