"Minister zdrowia poważnie zabrał się do walki z korupcją"
Zatrzymanie lekarzy z Kliniki Kardiologii warszawskiego szpitala MSWiA świadczy, że obecny minister zdrowia poważnie zabrał się do walki z korupcją. Taką opinię wyraził kardiolog, profesor Tomasz Pasierski w "Sygnałach Dnia".
15.02.2007 08:00
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/aresztowanie-kardiochirurga-ze-szpitala-mswia-6038644545507969g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/aresztowanie-kardiochirurga-ze-szpitala-mswia-6038644545507969g )
Morderstwa w szpitalu MSWiA?
Profesor podkreślił, że sprawa zarzutu zabójstwa, postawionego jednemu z lekarzy, wymaga bardzo dokładnego sprawdzenia. Dodał, że decyzję o odłączeniu pacjenta od aparatury podtrzymującej życie podejmuje zespół lekarzy, a nie pojedyncza osoba. Profesor podkreślił, że w sytuacjach, gdy życie pacjenta gaśnie, trudno ocenić, czy aparaturę odłączono we właściwym momencie.
Komentując informacje, że umieralność pacjentów po przeszczepach serca sięgała w klinice 30%, profesor powiedział, że na świecie współczynnik śmiertelności wynosi w tych przypadkach od 10 do 30%, a Polska plasuje się na końcu statystyk.
Grażyna Kopińska z Programu Przeciw Korupcji Fundacji Batorego powiedziała w tej samej audycji, że tylko niewielu lekarzy bierze łapówki. Ponieważ jednak prawie każdy styka się z służbą zdrowia, w społeczeństwie panuje przekonanie o dużej korupcji.
Bioetyk, ksiądz Wojciech Bołoz z Krajowej Rady Transplantacyjnej, powiedział, że trudno mu uwierzyć w informacje o przestępstwach w warszawskiej klinice. Ksiądz przyznał jednak, że równie niewiarygodne informacje o handlu informacjami o zgonach w Łodzi okazały się prawdziwe.
Bioetyk podkreślił, że lekarz nie może odłączyć pacjenta od aparatury podtrzymującej życie, kierując się chęcią zysku. Przyznał jednak, że nie ma przepisów regulujących sprawę odłączania aparatury.