Trwa ładowanie...
14-12-2006 14:20

Minister sprawiedliwości przyznał, że farbuje sobie włosy


Włoski minister sprawiedliwości Clemente
Mastella przyznał, że farbuje sobie włosy. Jak podkreślił robi
to z "kokieterii". Jestem przekonany, że wciąż ładny ze mnie
chłopak - dodał.

Minister sprawiedliwości przyznał, że farbuje sobie włosyŹródło: PAP/EPA
dp0cysp
dp0cysp

To kokieteria, na którą sobie pozwalam- powiedział 59-letni minister w wywiadzie dla włoskiego tygodnika "L'Espresso". Jak zauważył jest to bardzo kłopotliwe, bo musi kłaść sobie farbę co miesiąc, by ukryć siwe odrosty.

W głębi serca jestem przekonany, że wciąż ładny ze mnie chłopak, który wygląda jak piosenkarz i dostaje mnóstwo głosów od kobiet- dodał szef resortu sprawiedliwości. Zadał następnie retoryczne pytanie: Czemu miałbym pozbawiać się tak niewinnego złudzenia?.

Farbowanie włosów przez włoskich polityków jest zjawiskiem powszechnym. Jednym z prekursorów tej mody jest były premier Silvio Berlusconi, który regularnie zmienia kolor, a nawet poddał się przeszczepowi włosów, by pozbyć się łysiny.

Sylwia Wysocka

dp0cysp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp0cysp
Więcej tematów