Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski: Twitter to medium XXI wieku
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski komentuje w artykule dla Die Welt, że "politycy i dyplomaci muszą być obecni w mediach społecznościowych, bo to tam toczy się dziś polityczne i dyplomatyczne spory. Tam się wygrywa lub przegrywa, w zależności od siły argumentów. W świecie wirtualnym jeszcze wyraźniej niż kiedyś w mediach tradycyjnych widać, kto naprawdę ma coś do powiedzenia".
09.09.2013 | aktual.: 09.09.2013 13:44
Minister Sikorski przyznaje, że jego konto na Twitterze obserwuje prawie 140 tysięcy osób. - To więcej niż nakład poważnych polskich dzienników, prócz jednego - komentuje Sikorski.
Minister jest przekonany, że tworzenie wizerunku kraju i uprawianie polityki międzynarodowej nie jest już możliwe bez nowoczesnych narzędzi komunikacji. Czasem Twitter może z powodzeniem te narzędzia też zastępować. Zamiast zwoływać konferencję prasową i przekazywać na niej swoje stanowisko, wystarczy napisać jedno konkretne zdanie na swoim profilu. - 140 znaków wystarczy mi, by przekazać stanowisko. I zrobić to szybciej, dosadniej, lepiej - podsumowuje Sikorski.
Twitter to narzędzie uniwersalne. Może służyć zarówno do podtrzymywania przyjaznych kontaktów między państwami, na przykład do składania gratulacji, jak i do prowadzenia polemik. Swoje konta na Twitterze mają na przykład przedstawiciele Al-Kaidy, Hamasu, czy talibowie.