Trwa ładowanie...
25-07-2008 02:50

Minister skarbu: czy sprzedam stocznie? Nie wiem

Minister skarbu państwa Aleksander Grad z Platformy Obywatelskiej w wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" zapowiada, że spróbuje doprowadzić do końca prywatyzację stoczni morskich, choć nie wie czy to się uda.

Minister skarbu: czy sprzedam stocznie? Nie wiemŹródło: PAP, fot: Paweł Supernak
d201hdp
d201hdp

"Gazeta Wyborcza": Ile Skarb Państwa straciłby na upadłości stoczni?

Aleksander Grad: - Początkowo mniej niż trzeba, by jeszcze dołożyć pomocy publicznej, tak żeby inwestorzy chcieli kupić stocznie. Ale ostatecznie upadłość zakładów kosztowałaby około 4,6 mld zł.

Polecamy:

» Poradnik emigranta

d201hdp

Od wielu tygodni negocjujecie z trzema inwestorami - należącym do grupy KEM Mostostalem Chojnice, norweskim Ulsteinem i ukraińskim ISD. Teraz zapowiada Pan wejście do gry zupełnie nowych inwestorów. Po co?

- Nie po to, żeby od tych dotychczasowych odwrócić się plecami. Ale chcemy mieć możliwość rozmowy także z innymi. Na wszelki wypadek.

Ale jak to sobie wyobrażacie? Przecież żadna poważna firma nie przygotuje planu inwestycji i restrukturyzacji bez badania kondycji stoczni. W spółkach zatrudniających 15,5 tys. osób takiego badania nie robi się w dwa dni.

- Owszem, zostało mało czasu, ale badanie można przeprowadzić w dwa tygodnie. Wiemy, że część tych nowych inwestorów już robiła rozpoznanie w stoczniach. My przesłaliśmy im pakiet informacji. To powinno wystarczyć, żeby do 4 sierpnia ci naprawdę zainteresowani złożyli oferty.

A co ze związkowcami? Niedawno pod domem premiera Donalda Tuska stoczniowcy krzyczeli, by PO poszła sobie precz od stoczni.
d201hdp

- O ile mi wiadomo, stoczniowcy domagają się jak najszybszej prywatyzacji. I szkoda, że tak głośno nie protestowali w lipcu 2007 r., kiedy mijał pierwotny termin prywatyzacji stoczni, obiecany Komisji Europejskiej przez poprzedni rząd. Stoczniowcom powiedziałem: spróbuję doprowadzić tę prywatyzację do końca. Czy ta próba się powiedzie? Jeszcze raz powtórzę: nie wiem! Chcę mieć tylko pewność, że ja - i cały rząd - zrobiliśmy wszystko, żeby mimo tego bałaganu, jaki zastaliśmy po poprzednikach, stocznie jednak sprzedać. Wolelibyśmy uniknąć innego scenariusza, który też zakończy się prywatyzacją, ale niestety zostałby poprzedzony upadłością.

d201hdp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d201hdp
Więcej tematów