Minister rolnictwa śmieje się z koników polskich. "Piękne swoją brzydotą"
Zadziwiająca deklaracja ministra rolnictwa Roberta Telusa. Podczas występu w Janowie chwalił się, że jest hodowcą konika polskiego, który jest "piękny swoją brzydotą". "Mamy nadzieję, że żaden tego nie usłyszał" - komentuje "Szkło kontaktowe" TVN24.
Minister rolnictwa Robert Telus w piątek otworzył 45. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi w Janowie Podlaskim.
- Za każdym tym koniem stoi hodowca. Osoba, która swoje serce oddaje temu najpiękniejszemu zwierzęciu na świecie - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec zbierania grzybów? "To typowe bajdurzenie Kaczyńskiego"
Minister postanowił także podkreślić, że sam jest związany ze światem koni. - Sam jestem hodowcą innego konia, innej rasy, ale to nie znaczy, że ten koń jest gorszy. Może jest brzydszy, bo jestem hodowcą konika polskiego, a konik polski - ja tak mówię - jest piękny swoją brzydotą. Ale pasja jest ta sama - podkreślał.
"Wczoraj w Janowie Robert Telus uraził wszystkie koniki polskie. Smuteczek. Mamy nadzieję, że żaden tego nie usłyszał" - napisało konto "Szkła kontaktowego" TVN24.
Konik polski. Wyjątkowa rasa
Konik polski to rasa wywodząca się od tarpanów. Dzikie konie zamieszkiwały do końca XVII wieku leśne obszary Polski, Litwy i Prus. Potem zostały odłowione i rozdane okolicznym chłopom w okolicach Biłgoraja.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Tadeusz Vetulani próbował odtworzyć cechy tarpana u koni i przed wojną prowadził hodowle w oparciu o zwierzęta z Biłgoraja. II wojna światowa wiele jednak pokrzyżowała, po jej zakończeniu udało się jednak zebrać ocalałe konie i ponownie zaczęto ich hodowlę, tym razem w Popielnie.
Konik polski ma charakterystyczne, myszate ubarwienie. Jest dość niewielkich rozmiarów - w kłębie ma od 130 do 140 cm, a waży około 300 kg.
Czytaj więcej: