Minister Religa: nadszedł czas telemedycyny
Nadszedł czas telemedycyny - jej rozwój jest
ważny zarówno dla pacjentów, jak i środowiska lekarskiego - mówił
minister zdrowia Zbigniew Religa podczas międzynarodowej
konferencji "Telemedycyna od wizji do rozwiązań - obecny stan
wiedzy", która odbyła się w gmachu ministerstwa.
25.01.2006 16:10
Dzięki telemedycynie możliwe jest m.in. szybkie przesyłanie wyników badań (zdjęć rentgenowskich, echogramów, USG czy EKG)
do odległych ośrodków medycznych w celu ich konsultacji, przeprowadzanie wideokonferencji, w trakcie których lekarze za pośrednictwem internetu mogą śledzić operacje wykonywane przez innych specjalistów, zdalne wykonywanie operacji czy monitorowanie EKG pacjenta. Przesyłanie wyników badań, konsultacje medyczne i wideokonferencje są możliwe dzięki sieciom telekomunikacyjnym, komputerom oraz technikom multimedialnym.
Zależy mi na tym, żeby polska medycyna była nowoczesna - telemedycyna to nieprawdopodobne ułatwienie dla chorych i lekarzy. To jest medycyna XX wieku, a Polska nie może odstawać od innych krajów - powiedział minister Religa dziennikarzom.
Doświadczenia wielu krajów wskazują, że tam gdzie wdrożono projekty z zakresu telemedycyny, to jest to doskonałe narzędzie poprawiające poczucie bezpieczeństwa pacjenta, poprawiające jakość leczenia i dające trudne do przecenienia możliwości komunikowania się środowiska lekarskiego oraz pacjentów i lekarzy - powiedział dyrektor Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, Leszek Sikorski.
Konferencja została zorganizowana z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia i Ambasady Królestwa Norwegii, a jej celem było nawiązanie współpracy między polskimi i norweskimi specjalistami z zakresu telemedycyny.
Norwegia jest przodującym krajem w zakresie telemedycyny - ocenił minister Religa. Jak wyjaśnił, związane jest to m.in. z tym, że Norwegowie znacznie wcześniej dysponowali nowoczesnymi technologiami teleinformatycznymi, a także ze specyfiką kraju, posiadającego mało mieszkańców żyjących na rozległym terenie i mających często utrudniony kontakt z lekarzami.
Konferencja jest praktyczną realizacją tego, co w ramach współpracy w Unii Europejskiej kraje członkowskie zobowiązane są czynić w zakresie rozwoju e-zdrowia i telemedycyny, tj. promować, wspierać, pokazywać i dyskutować w gronie specjalistów na ten temat - powiedział Leszek Sikorski. Jak wyjaśnił, jej efektem ma być podpisanie listu intencyjnego i porozumienia otwierającego współpracę między polską i norweską stroną w zakresie telemedycyny.
W Polsce telemedycyna dopiero się rozwija, choć jest kilka ośrodków medycznych, które rozwijają telemedycynę na wysokim poziomie. Są to m.in. Instytut Kardiologii w Aninie czy Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach pod Warszawą. Na świecie ta forma medycyny jest popularna m.in. w Australii i Stanach Zjednoczonych.