Minister Gowin: będą głębokie zmiany w kodeksie karnym
Ma być szybciej, prościej i efektywniej. Nowy minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przedstawił projekt "głębokich zmian" w kodeksie karnym. To efekt kontynuacji prac komisji kodyfikacji prawa karnego oraz działań byłego ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego.
20.12.2011 | aktual.: 21.12.2011 02:52
Projekt zakłada m.in ograniczenie możliwości przeciągania spraw oraz zmniejszenie ilości akt sądowych. Zmiany mają też doprowadzić do ograniczenia stosowania aresztu tymczasowego, szczególnie w sprawach o drobniejsze przestępstwa. W kodeksie karnym ma dojść do ponad 160 zmian.
Jarosław Gowin podkreślał, że to projekt, który wyeliminuje fasadowe rozwiązania wiążące ręce sędziom i wzmocni pozycję pokrzywdzonego. Wychodzi on na przeciw oczekiwaniom sprawiedliwości oraz oczekiwaniom na wielką efektywność i skuteczność sądownictwa.
- Komisja kodyfikacyjna prawa karnego prawie dwa lata pracowała nad tym projektem. To nie jest nowy projekt kodeksu, ale projekt zmieniający jego dotychczasową filozofię - mówił profesor Andrzej Zoll, pod przewodnictwem którego pracowała komisja. - Inna rola będzie oskarżonego i ofiary. Wyciągamy wniosek, że jeśli oskarżony ma prawo do obrony, to nie oznacza obowiązku obrony. Jeśli oskarżony jest pasywnym podmiotem, nie może to oznaczać przedłużania procesu sądowego - wyjaśniał Zoll.
Według innego współautora projektu, prof. Piotra Hofmańskiego, to zmiana modelu całego postępowania procesu karnego. - To powrót do korzeni, gdzie spór toczy się między stronami. Dzisiaj to sąd jest aktywny, to on udowadnia winę oskarżonego i okoliczności. A powinien być bezstronny i wydać sprawiedliwe rozstrzygnięcie w oparciu o dowody stron - powiedział Hofmański.
Minister Gowin wyraził nadzieję, że zmiany wejdą w życie z początkiem roku 2013. Dodał, że średni czas procesów sądowych ma się skrócić do końca kadencji rządu o jedną trzecią.
Szef resortu zapowiedział też nowelizację Kodeksu karnego. Prace nad nią rozpoczyna Komisja Kodyfikacyjna.