Mimo zakazu wstępu wygrała w kasynie 100 tys. dol.
Nieletni nie mają co prawda wstępu do
kasyna, ale mają prawo do wygranej, jeśli już się w nim znajdą -
orzekły władze w Makau w Chinach, rozstrzygając spór między jednym
z kasyn a 16-latką, która wygrała prawie 100 tys. dolarów.
25.02.2007 01:35
Historię opisał w sobotę portal BBC News.
Nastolatka z Hongkongu odwiedziła wraz z matką i babką jedno z kasyn w Makau. Weszła do środka, choć jako niepełnoletnia nie powinna była zostać wpuszczona. Kiedy na automacie do gry wygrała prawie 100 tysięcy dolarów, jej wiek wyszedł na jaw, a wtedy personel kasyna odmówił jej wypłaty wygranej.
Jednak urząd inspekcji nadzorujący kasyna w Makau stanął po stronie nieletniej hazardzistki, chociaż zadecydował, że pieniądze będą wypłacone nie jej, ale jej matce. Urząd orzekł, że przepisy mówią o zakazie wstępu do kasyn, ale już nie samej gry, wobec osób poniżej 18 lat. To luka prawna, którą trzeba naprawić - orzekli kontrolerzy.
Choć uznał prawo do wygranych pieniędzy, urząd ukarał matkę 16- latki zakazem wstępu do kasyn w Makau za to, że wprowadziła nieletnią córkę do jaskini gry.
Ale sprawczynią całego zamieszania jest babka dziewczyny, która dała jej pieniądze na grę na automatach. Niewielka kwota - równowartość 12 dolarów - była prezentem dla wnuczki z okazji chińskiego Nowego Roku.