Mimo skandalu Trump nie zamierza się wycofać

• Donald Trump oświadczył w sobotę, że na pewno nie wycofa się z wyścigu do Białego Domu
• Zamierza walczyć o fotel prezydenta USA do końca mimo skandalu wywołanego ujawnieniem nagrania jego rozmowy sprzed 11 lat
• W wulgarnych słowach chwali się tam swoimi podbojami erotycznymi

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ANDREW GOMBERT

- Nigdy się nie wycofam. Nigdy z niczego się nie wycofywałem przez całe życie - powiedział kandydat Partii Republikańskiej (GOP) na prezydenta dziennikowi "Washington Post". Potwierdził to w wywiadzie dla "Wall Street Journal" oświadczając: "Szanse, że zrezygnuję (z kandydowania) są równe zeru".

Po emisji nagrania wideo z wypowiedziami Trumpa, które ujawniły jego seksistowską postawę wobec kobiet, prominentni Republikanie wycofali swoje poparcie dla niego w wyścigu do Białego Domu.

- Zachowanie Donalda Trumpa w tym tygodniu, a potem ujawnienie jego poniżających kobiety komentarzy i przechwałek na temat seksualnych podbojów, uniemożliwia mi dalsze popieranie jego kandydatury - oświadczył były republikański kandydat na prezydenta, senator John McCain.

Podobne oświadczenie wydało kilkunastu republikańskich senatorów i kongresmenów, a także była sekretarz stanu w administracji prezydenta George'a W.Busha, Condoleezza Rice. - Donald Trump nie powinien zostać prezydentem Powinien się wycofać - napisała na Twitterze.

Niektórzy członkowie Kongresu wezwali Trumpa, aby sam zrezygnował. Inni zaapelowali do kierownictwa Partii Republikańskiej, aby usunęli jego nazwisko z listy do głosowania i kandydatem partii do Białego Domu mianowali Mike'a Pence'a. Jest on obecnie kandydatem na wiceprezydenta.

Sam Pence opublikował oświadczenie, w którym potępia Trumpa, chociaż nie wycofał swojej kandydatury.

- Jako mąż i ojciec, czuję się obrażony słowami i działaniami opisanymi przez Donalda Trumpa na ujawnionym wczoraj nagraniu wideo. Nie mogę zaakceptować ani bronić jego wypowiedzi. Jestem mu wdzięczny, że wyraził wyrzuty sumienia i przeprosił naród amerykański - czytamy w oświadczeniu.

Trump przeprosił za seksistowskie uwagi, ale - w powszechnej ocenie - nie wyraził skruchy. W oświadczeniu nagranym na wideo i wyemitowanym w nocy z piątku na sobotę, po przeprosinach wypomniał byłemu prezydentowi Billowi Clintonowi jego własne skandale seksualne. Potem zaatakował Hillary Clinton za to, że prowadziła kampanię dyskredytowania kobiet, które publicznie przyznawały się do romansów z jej mężem. Zagroził nawet, że wkrótce znowu wróci do tego tematu.

Obserwatorzy podkreślają, że Pence nie potwierdził jasno swego poparcia dla Trumpa i nie przyłączył się do jego ataków na Clintonów.

Żona kandydata GOP, Melania Trump, oświadczyła, że też jest dotknięta zachowaniem męża, ale poprosiła wyborców, żeby mu wybaczyli.

- Słowa użyte przez mojego męża są dla mnie obrażające i nie do przyjęcia. Nie reprezentują człowieka, którego znam. On ma serce i umysł przywódcy. Mam nadzieję, że ludzie zaakceptują jego przeprosiny, jak ja to uczyniłam, i skupią się na ważnych problemach stojących przed naszym krajem i światem - czytamy w oświadczeniu pani Trump.

Komentatorzy w USA uważają, że po tym jak Trump odmówił dobrowolnego wycofania swej kandydatury, Republikanie będą się musieli z nią pogodzić. Jego najgorętsi zwolennicy bronią go i przypominają, że w prawyborach głosowało na niego około 15 milionów Amerykanów.

- Nie wybieramy nauczyciela szkółki niedzielnej - powiedział były szef kampanii Trumpa, Corey Lewandowski.

Wybrane dla Ciebie

Sikorski zakpił z Pieskowa. Tak skomentował rosyjską propagandę
Sikorski zakpił z Pieskowa. Tak skomentował rosyjską propagandę
Rosyjskie ataki paraliżują Donieck. Cały region bez prądu
Rosyjskie ataki paraliżują Donieck. Cały region bez prądu
Dofinansują centra psychiatrii. Ministerstwo Zdrowia przedłuża pilotaż do 2026 roku
Dofinansują centra psychiatrii. Ministerstwo Zdrowia przedłuża pilotaż do 2026 roku
Pakistan zamyka granicę z Afganistanem. Nocna wymiana ognia przy granicy
Pakistan zamyka granicę z Afganistanem. Nocna wymiana ognia przy granicy
"Nie będzie się pan już odzywał". Gorąca atmosfera w studio
"Nie będzie się pan już odzywał". Gorąca atmosfera w studio
Nocne rosyjskie ataki. Są ofiary śmiertelne w Doniecku i Chersoniu
Nocne rosyjskie ataki. Są ofiary śmiertelne w Doniecku i Chersoniu
"Pośmiejemy się razem". Tusk proponuje PiS kolejne marsze
"Pośmiejemy się razem". Tusk proponuje PiS kolejne marsze
Xi Jinping pisze list. Zapowiada wzmocnienie więzi z Koreą Północną
Xi Jinping pisze list. Zapowiada wzmocnienie więzi z Koreą Północną
"Ekstremalny niepokój". Kreml znów o Tomahawkach
"Ekstremalny niepokój". Kreml znów o Tomahawkach
Dym w kabinie samolotu. Pasażerowie ewakuowani
Dym w kabinie samolotu. Pasażerowie ewakuowani
OKO.press i "Wyborcza" idą do prokuratury. Poszło zawiadomienie o naruszeniu prawa
OKO.press i "Wyborcza" idą do prokuratury. Poszło zawiadomienie o naruszeniu prawa
Kolejne referendum ws. migrantów? PiS chce powtórki sprzed dwóch lat
Kolejne referendum ws. migrantów? PiS chce powtórki sprzed dwóch lat