Mimo obietnic nie zablokowano imprezy swingersów w PKiN. "Seks nie miał miejsca"
Nie udało się zablokować imprezy swingersów w Pałacu Kultury i Nauki. Zarząd zabytkowego budynku zapowiadał, że do niej nie dojdzie, ale fani grupowego seksu bez przeszkód bawili się w samym sercu Warszawy. "Seks nie miał miejsca" – przekonuje zarząd PKiN.
W piątek Wirtualna Polska poinformowała, że w klubie Mirage, który mieści się w Pałacu Kultury i Nauki, odbędzie się impreza, podczas której będzie można uprawiać seks grupowy. "Specjalnie zaaranżowany PlayRoom zapewni wam możliwość zabawy w prawdziwym swingerskim stylu! Dla odważnych konkurs! Policzymy, ile spalicie kalorii podczas zabawy w naszym PlayRoom-ie!" – zachęcał organizator Swing United. I wyjaśnia: "Naszą ideą jest integrować, przełamywać bariery, stwarzać wam okazje do poznawania siebie nawzajem, ponad podziałami!". Zarząd zabytkowego budynku jeszcze w piątek zapewniał, że zablokuje imprezę.
Impreza swingersów odbyła się jednak w sobotę bez żadnych przeszkód. "I jak po imprezie Swing United? Dziękujemy wszystkim za przybycie" – napisał jeden z organizatorów na popularnym portalu społecznościowym.
Zarząd PKiN podkreśla, że nie był organizatorem imprezy, a jedynie wynajmował lokal klubowi muzycznemu. "Zgodnie z oświadczeniem organizatora impreza, do której odnosił się artykuł, była imprezą zamkniętą, biletowaną, na której nie dopuszczano do aktów seksualnych. Miała charakter wyłącznie rozrywkowy. Organizator nie informował Zarządu o organizacji imprezy, a Zarząd, aż do publikacji artykułu, nie miał informacji ani o charakterze, ani o tematyce imprezy, co nie zmienia faktu, że wzmiankowany w artykule seks nie miał miejsca, a tytuł był drastycznym nadużyciem i nadinterpretacją, w naszej ocenie obliczoną wyłącznie na wywołanie skandalu" – pisze zarząd PKiN w przesłanym Wirtualnej Polsce oświadczeniu.
Zarząd Pałacu Kultury i Nauki przekonuje, że pełną odpowiedzialność za organizację imprezy dla swingersów i jej przebieg ponosi najemca. "Zgodnie z jego oświadczeniem była to impreza zapoznawcza, taneczno-rozrywkowa z programem artystycznym, a zawarte w artykule informacje zaczerpnięte zostały z materiałów reklamowych i potraktowane były zbyt dosłownie".
Czy informacja o seksie w Pałacu była nadużyciem i została potraktowana zbyt dosłownie? Na stronie internetowej organizatora imprezy jest to napisane wprost: "Czy podczas imprezy będzie można uprawiać sex (pisownia oryginalna- red.)? Tak, w klubie jest wydzielona specjalna strefa "PlayRoom". Po naszym artykule informacje te usunięto.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Antoni Macierewicz o decyzji prezydenta: "To cios serce"