Miller wbija szpilę Czarzastemu. "Kariera skończona"

W poniedziałek Leszek Miller w gorzkich słowach skomentował wynik Lewicy w wyborach samorządowych. Europoseł powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że w wyborach do sejmików "wygrali wszyscy, a przegrał tylko Czarzasty."

- To jest klęska, i to wieloczłonowa, ale nie wywoła ona żadnego poruszenia i głębszej analizy. Jak ja znam ludzi, którzy dzisiaj kierują Lewicą, to tam nie będzie żadnych refleksji - stwierdził były premier.

Miller następnie skrytykował Czarzastego w mediach społecznościowych. "Pan Czarzasty po raz kolejny sugeruje moją gotowość do startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego" - rozpoczął wpis eurodeputowany.

Dalej Miller przekonuje, że nie zamierza ubiegać się o mandat do PE. "Nie będę również aspirował do żadnych innych stanowisk uznając moją karierę polityczną za zakończoną. Natomiast karierę pana Czarzastego uważam za skończoną" - ocenia Miller.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała we wtorek o godz. 21:00, dokładnie 24 godziny po zamknięciu lokali wyborczych, że przeliczono głosy z 31 456 na 31 456 (100 proc.) obwodów głosowania w wyborach samorządowych.

Po policzeniu wszystkich głosów przedstawiono również oficjalne dane dotyczące frekwencji. W głosowaniu udział wzięło 51,94 proc. uprawnionych obywateli.

W wyborach do sejmików wojewódzkich Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 34,27 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska z 30,59 proc. głosów. Podium zamyka Trzecia Droga, na którą zagłosowało 14,25 proc. wyborców.

Konfederacja zdobyła poparcie 7,23 proc., Lewica 6,32 proc., a Bezpartyjni Samorządowcy 3,01 proc.

Mimo przewagi PiS, Koalicja Obywatelska zwyciężyła w dziewięciu sejmikach wojewódzkich, Prawo i Sprawiedliwość w siedmiu.

Przeczytaj również:

PiS chce połknąć PSL? "Nie będę pokarmem dla pana Czarnka"

Oddał Kaczyńskiemu Śląsk. Wyborcy mu za to podziękowali