Miller: SLD nie walczy z Kościołem
Sojusz Lewicy Demokratycznej nie jest antyreligijny i nie prowadzi walki z Kościołem - zapewniał w poniedziałkowych "Sygnałach dnia" premier Leszek Miller. Lider Sojuszu zdystansował się w ten sposób od wypowiedzi sekretarza generalnego tej partii, Marka Dyducha.
31.03.2003 | aktual.: 31.03.2003 08:59
Marek Dyduch w sobotę na regionalnym zjeździe SLD w Bygdoszczy powiedział, że Sojuszowi grozi "stłamszenie" przez Kościół, który "coraz więcej chce, chce i chce i broni swoich przywilejów". Gość Polskiego Radia przyznał, że część sympatyków lewicy podziela poglądy sekretarza generalnego partii, ale nie jest to ani jego stanowisko, ani oficjalne stanowisko SLD.
To jest pytanie do komisji śledczej - tak premier odpowiedział na pytanie, czy jego zdaniem prezydent powinien zostać wezwany na przesłuchanie przez tę komisję. Miller wyjaśnił, że uchyla się od odpowiedzi, gdyż decyzje komisji są suwerenne i on nie chce stwarzać wrażenia, iż coś sugeruje temu sejmowemu organowi.
Gość Sygnałów Dnia dodał jedynie, że przemawiają do niego argumenty formalno-prawne szefowej Kancelarii Prezydenta Jolanty Szymanek-Deresz. Pani minister argumentowała, że konstytucyjnie prezydent jako głowa państwa nie podlega kontroli Sejmu, a może ewentualnie odpowiadać tylko przed Trybunałem Stanu, więc nie powinien być wzywany przez sejmową komisję śledczą. (mag)