Miliony złotych dla "swoich". "Skandaliczne decyzje"

Nie cichnie burza wokół przyznawania środków z rządowego Funduszu Młodzieżowego organizacjom powiązanym z PiS. - Kryteria wyglądają na wyłącznie polityczne. Trzeba będzie - po zmianie władzy - wrócić do tych decyzji, bo mają charakter skandaliczny - mówi Wirtualnej Polsce senator Koalicji Obywatelskiej i były minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Miliony złotych dla "swoich". "Skandaliczne decyzje"Rządowy Fundusz Młodzieżowy w dużej mierze obdarował organizacje związane z władzą
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Jacek Dominski
Sylwester Ruszkiewicz
1205

Wirtualna Polska ujawniła, że Narodowy Instytut Wolności w ramach Funduszu Młodzieżowego przyznał blisko 29 mln zł na aktywizację społeczną młodych ludzi. Środki rozdzielono w ubiegłym i bieżącym roku. Wśród ocenionych pozytywnie wniosków znalazły się oferty organizacji powiązanych z Prawem i Sprawiedliwością bądź koalicjantami, a wśród ekspertów byli działacze tej partii albo przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji, które otrzymywały granty.

Nie są to pierwsze kontrowersje związane z przyznawaniem środków przez Narodowy Instytut Wolności, nadzorowany przez wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego. W poprzednich latach głośno było o dotacjach dla środowisk nacjonalistycznych czy katolickich. Właściwie co roku media ujawniają tę samą siatkę powiązań partyjno-towarzyskich, które korzystają z dofinansowań NIW.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posłanka opozycji: Czarnek ma własny Fundusz Sprawiedliwości

"Napad na środki publiczne"

Według byłego ministra kultury i senatora KO Bogdana Zdrojewskiego w przypadku Funduszu Młodzieżowego kryteria wyboru organizacji wyglądają na wyłącznie polityczne, a interes publiczny nie jest w ogóle brany pod uwagę. - Chyba że jest to interes władzy. Fikcją jest merytoryczny wybór, a nadzór nad wydatkowaniem środków de facto nie istnieje. Mamy nie zerową, ale ujemną transparentność. I coś w rodzaju "napadu" na środki publiczne, z dystrybucją, która powinna być przedmiotem zainteresowania niezależnej prokuratury, ale tej niestety też nie ma - mówi Wirtualnej Polsce Zdrojewski.

W jego ocenie po zmianie władzy powinno się powrócić do prześwietlenia decyzji w sprawie przyznanych środków z Funduszu Młodzieżowego, ale też innych programów realizowanych przez Narodowy Instytut Wolności.

- Mają one bowiem nie tylko charakter skandaliczny, ale też nie realizują konstytucyjnych zasad równości i sprawiedliwości. Powinny być przedmiotem solidnej kontroli, której efektem winno być rozliczenie tych środków finansowych. Każdy resort ma do tego narzędzia - ocenia były minister kultury w rządzie PO-PSL.

Wydatki z Funduszu Młodzieżowego, opisane przez Wirtualną Polskę, były szeroko komentowane w mediach społecznościowych przez polityków opozycji.

"Pali się im grunt pod nogami! Wiedzą, że przegrają wybory i muszą napchać kieszenie na chude lata" - komentowała posłanka Platformy Obywatelskiej Kinga Gajewska.

"Wstrząsający tekst Wirtualnej Polski o kolejnych dziesiątkach milionów rozdawanych przez PiS swoim. (...) Była 'Willa plus', jest ' Młodzież plus', będzie 'Cela plus'" - napisał z kolei senator KO Marcin Bosacki.

Wymowny wpis zamieściła też posłanka PO Krystyna Szumilas, która wraz z Katarzyną Lubnauer ujawniły aferę "Willa plus". "Kolejna kasa dla swoich i kolejny raz pojawia się poseł Jacek Kurzępa. ⁦Z Katarzyną Lubnauer pokazałyśmy badania za 7,5 mln od ministra Przemysława Czarnka, w których poseł zarabia jako koordynator. W stowarzyszeniu też można zarobić" - napisała Szumilas.

"PiS próbuje zawłaszczyć największy kawałek państwowego tortu"

Zdaniem prof. Antoniego Kamińskiego, politologa i socjologa z Polskiej Akademii Nauk, przyznawanie przez państwowe instytucje środków "swoim" organizacjom jest wieloletnim problemem funkcjonowania sfery publicznej, ale PiS jest na tym polu najbardziej aktywne.

- Takie działania mają długą tradycję związaną z podejściem władzy. Przed laty na poziomie samorządów umieszczano urzędowe ogłoszenia w gazetkach, które popierały władzę. Pamiętam też jak minister finansów Grzegorz Kołodko swoje resortowe obwieszczenia umieszczał w "Trybunie Ludu". Z kolei, będąc w przeszłości ekspertem przy rozdzielaniu środków europejskich, szybko zorientowałem się, że o ich podziale decydują osoby, które są powiązane z organizacjami obdarowywanymi w konkursie. Jak widać, lata mijają, a podejście się nie zmienia - mówi nam prof. Kamiński.

Jak podkreśla ekspert, jest to efekt załamania norm i reguł w całej klasie politycznej.

- Niewątpliwie to problem funkcjonowania sfery publicznej. A Prawo i Sprawiedliwość jest w tym obszarze najbardziej aktywne i próbuje zawłaszczyć największy kawałek państwowego tortu. W przypadku Funduszu Młodzieżowego wygląda na to, jakby partia chciała dotrzeć do młodego elektoratu przy pomocy zapełnienia ich kieszeni i przejęła "rząd dusz". I nawet, jeśli rządzący przy tego typu programach próbują być bardzo ostrożni, to wyróżniają się nie na plus, ale na minus - podsumowuje prof. Kamiński.

 Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Dwie kolizje na Południowej Obwodnicy Warszawy. Ogromne korki
Dwie kolizje na Południowej Obwodnicy Warszawy. Ogromne korki
PKK ogłasza rozwiązanie. Koniec konfliktu z Turcją?
PKK ogłasza rozwiązanie. Koniec konfliktu z Turcją?
Sikorski: to jest przesłanie do Rosji. Wiemy, co robicie
Sikorski: to jest przesłanie do Rosji. Wiemy, co robicie
Porozumienie USA i Chin. Biały Dom publikuje wspólne oświadczenie
Porozumienie USA i Chin. Biały Dom publikuje wspólne oświadczenie
Rosja zapowiada odwet. Zacharowa reaguje na decyzje]ę Sikorskiego
Rosja zapowiada odwet. Zacharowa reaguje na decyzje]ę Sikorskiego
"To sztaby losowały". Ucina spekulacje ws. kolejności na debacie
"To sztaby losowały". Ucina spekulacje ws. kolejności na debacie
Wiadomo, co Macron ukrył przed kamerami. Pałac Elizejski ujawnia
Wiadomo, co Macron ukrył przed kamerami. Pałac Elizejski ujawnia
"Karygodny akt dywersji". MSZ Polski zamyka konsulat Rosji
"Karygodny akt dywersji". MSZ Polski zamyka konsulat Rosji
Rosjanie wracają z niewoli. W kraju spotkać ich może przykra niespodzianka
Rosjanie wracają z niewoli. W kraju spotkać ich może przykra niespodzianka
"Żenujące". Awantura w programie na żywo
"Żenujące". Awantura w programie na żywo
Jest ostrzeżenie. Rosja planuje użycie pocisku Oriesznik
Jest ostrzeżenie. Rosja planuje użycie pocisku Oriesznik
Kierowca wjechał na chodnik. Nie żyje pieszy
Kierowca wjechał na chodnik. Nie żyje pieszy