Miliony z akcyzy do zwrotu
"Rzeczpospolita" pisze, że osoby, które sprowadziły z Unii używane samochody, mogą być niemal pewne, że otrzymają zwrot akcyzy. "To miliony złotych, które musi znaleźć minister finansów" - podkreśla dziennik.
15.07.2006 | aktual.: 15.07.2006 07:33
"Rzeczpospolita" zauważa, że polscy importerzy używanych samochodów osobowych z Niemiec czy Holandii musieli zapłacić fiskusowi w niektórych wypadkach nawet kilkadziesiąt procent ich wartości. Kto akcyzy nie uiścił, nie mógł zarejestrować pojazdu. Tak samo jest dziś - pisze dziennik - ale wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach to się zmieni.
Zarówno nasi podatnicy, jak i rząd czekają na opinię rzecznika generalnego, a potem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie zgodności naszej akcyzy z przepisami Unii Europejskiej. Gdy się okaże, że są one w sprzeczności, importerzy będą mogli żądać zwrotu podatku.
Dziennik pisze, że rzecznik generalny Trybunału w czwartek wydała opinię w dwóch sprawach węgierskich. Była ona niekorzystna dla tamtejszych władz. Jeśli uzna, że tak samo jest w sprawie polskiej, to zwrotu będą mogli domagać się wszyscy, którzy zapłacili akcyzę po 1 maja 2004 roku i którym odmówiono jej zwrotu. (IAR)