ŚwiatMilioner, który kupił pamiątki po Ghandim zwróci je Indiom

Milioner, który kupił pamiątki po Ghandim zwróci je Indiom

Pamiątki po twórcy
współczesnej państwowości indyjskiej Mahatmie Gandhim zostały
sprzedane na czwartkowej aukcji w Nowym Jorku za 1,8 mln dolarów i
trafiły w ręce milionera z Indii, który chce zwrócić je do kraju.

06.03.2009 | aktual.: 06.03.2009 10:25

Dotychczasowy właściciel kolekcji - słynnych okularów w drucianej oprawie, skórzanych sandałów, zegarka kieszonkowego i naczyń - usiłował w ostatniej chwili wycofać się ze sprzedaży, której plany wywołały gwałtowne protesty i rozgoryczenie w Indiach. Wielu Hindusów uważa te przedmioty za część dziedzictwa narodowego, a ich zwrotu domagały się też władze Indii. Nie doszło jednak do porozumienia ze sprzedającym.

Ostatecznie pamiątki kupił Vijay Mallya, prezes giganta browarniczego UB Group i linii lotniczych Kingfisher, który zamierza przekazać je Indiom.

Sprzedawca pamiątek, kolekcjoner z Kalifornii James Otis, tłumaczył przed rozpoczęciem aukcji, że "nigdy nie chciał wywołać takich kontrowersji". - Modlę się o pozytywne rozwiązanie sprawy, które zaakceptowałby sam Gandhi - mówił.

Otis dodał, że był gotów przekazać pamiątki Indiom, o ile rząd zgodziłby się zwiększyć wydatki na walkę z biedą.

Prawnuk Mahatmy Gandhiego, Tushar, powiedział w piątek, że z ogromną ulgą przyjął informacje o zwrocie pamiątek przez ich nabywcę. Decyzję biznesmena nazwał "niespodziewaną i wspaniałą".

Przed licytacją oceniano, że pamiątki zostaną sprzedane za 20-30 tys. dolarów, ale w ciągu zaledwie kilku chwil aukcji cena skoczyła do pół miliona USD.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)