Milczeć jak pierwsza dama. Agata Kornhauser-Duda zbuntowała się w pałacu
Agata Kornhauser-Duda to jedyna pierwsza dama, która nie uczestniczy w debacie publicznej. Jak ognia unika mediów, nie udzieliła żadnego wywiadu, a głos zabiera jedynie od czasu do czasu na oficjalnych spotkaniach, gdy nie ma możliwości zadawania pytań. Wystąpiliśmy do Kancelarii Prezydenta o wywiad z żoną prezydenta Andrzeja Dudy lub choćby o to, by ustosunkowała się do kilku ważnych dla Polaków kwestii. W zamian odesłano nam link do spotkań, jakie odbyła pierwsza dama.
Pierwsze miesiące po wyborze Andrzeja Dudy na prezydenta. Jego współpracownicy przekonują Agatę Kornhauser-Dudę, by zaczęła się udzielać publicznie. Początkowo miała udzielić wywiadu zaprzyjaźnionym mediom. – Były pierwsze podejścia, podrzucanie próbnych pytań, ale gdy okazało się, że pierwsza dama odpowiada zbyt szczerze, a co za tym idzie, nie do końca po linii politycznej, próbowaliśmy delikatnie korygować jej opinie. Wtedy ostro się postawiła i zapowiedziała w pałacu, że nie będzie udzielała żadnych wywiadów – mówi nam osoba związana z PiS.
I dodaje: - Reakcja Agaty była ostateczna. Prezydent próbował ją kilka razy namówić, ale nic z tego nie wyszło. Ona ma taki charakter, że jak czegoś nie może robić po swojemu, to wcale nie robi. Nikt jej nie przekona do zmiany zdania, nawet mąż, któremu publiczne wsparcie by się przydało.
Otoczenie Andrzeja Dudy próbowało też namówić pierwszą damę, by zgodziła się na zaproszenie kilku zaprzyjaźnionych redakcji na dowolne wydarzenie, w którym będzie uczestniczyła. Przy tej okazji dziennikarze mogliby zadać dwa-trzy ustalone wcześniej pytania. Znów padło twarde "nie".
Na powitanie kosz śmieci
Inny rozmówca z otoczenia prezydenta przytacza anegdotę z początków politycznej działalności Andrzeja Dudy: – Jego zaangażowanie polityczne tak bardzo nie podobało się Agacie, że gdy wychodził na partyjne spotkanie, po powrocie przed drzwiami do mieszkania czekał na niego kosz ze śmieciami.
Początkowo wydawało się, że Agata Kornhauser-Duda nie będzie się broniła przed kontaktem z opinią publiczną. W czasie ostatniej konwencji wyborczej przed wyborami prezydenckimi w 2015 r. zdobyła się na słowa powtarzane później we wszystkich serwisach informacyjnych. "Nie wiem dlaczego nasi przeciwnicy są tacy strachliwi. Z całym szacunkiem, panie prezesie, ja się pana nie boję" - zwróciła się do Jarosława Kaczyńskiego Agata Kornhauser-Duda, chcąc podkreślić niezależność męża od prezesa PiS.
Brak odpowiedzi
Od tamtej pory, a minęło niemal pięć lat, nie usłyszeliśmy już żadnej tak zdecydowanej wypowiedzi pierwszej damy. Nie udzieliła ani jednego wywiadu, nie zabierała głosu w czasie ważnych wydarzeń. Wystąpiliśmy do Kancelarii Prezydenta z prośbą o wywiad z Agatą Kornhauser-Dudą. Wiedząc, że do tej pory tego nie robiła, wysłaliśmy także nasze pytania z prośbą, by odniosła się do nich choćby za pośrednictwem e-maila. Na końcu tekstu te pytania publikujemy.
Po kilku tygodniach otrzymaliśmy od biura prasowego następującą odpowiedź: "Pani Prezydentowa nie udziela wywiadów. Przyjęła taką zasadę na początku obecnie trwającej kadencji prezydenckiej i konsekwentnie jej przestrzega". Jednocześnie, przesłano nam link do strony, gdzie są opisane wszystkie spotkania, w jakich uczestniczyła Agata Kornhauser-Duda.
Jest ich sporo. Jak choćby udział w "Dniu Kobiet na ludowo", odwiedziny wychowanków szkoły specjalnej, wizyta w kieleckim przedszkolu, czytanie książek z uczniami podwarszawskiej szkoły i rozmowy z pierwszymi damami, które przyjechały do Polski w ramach oficjalnych wizyt z małżonkami.
Prezydent broni żony
Ostatnio żony bronił Andrzej Duda. - Ci, którzy są nieprzychylnie do mnie nastawieni, atakują moją żonę. Padają słowa o tym, że nic nie robi. Pracuje bardzo dużo: prowadzi przede wszystkim działalność charytatywną, włącza się też w działalność edukacyjną – mówił prezydent. W mediach zaczął podkreślać znaczącą rolę pierwszej damy w decyzjach, które podejmuje głowa państwa. Tak miało być z dodatkowymi pieniędzmi na leczenie. Prezydent relacjonował, że przekonała go do tego żona.
- Prezydent bardzo traci na tym, że jego żona milczy. To ewenement na skalę światową, charakterystyczny raczej dla okresu socjalizmu, gdy żony przywódców nie zabierały publicznie głosu. Z drugiej strony, Agacie Dudzie może być niezręcznie. Co jakiś czas słychać o psychofankach prezydenta, jego dziwnych wpisach na Twitterze – mówi Wiesław Gałązka, ekspert ds. marketingu politycznego.
I dodaje: - Milczenie pierwszej damy wpływa na postrzeganie prezydenta jako mężczyzny. Żona może dodawać mu skrzydeł lub być jego kotwicą. Na razie Agata Duda odejmuje mu punktów, które zbierają rywale w wyścigu o fotel prezydenta.
Pytania, które wysłaliśmy do Kancelarii Prezydenta z prośbą o to, by ustosunkowała się do nich pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda:
Jak pani ocenia obecną tzw. ustawę aborcyjną? Prezydent Andrzej Duda w wywiadach podkreślał, że podpisałby ustawę zakazującą tzw. aborcji eugenicznej. Czy pani też uważa, że powinna zostać zakazana?
Brak odpowiedzi
Czy aborcja powinna być zalegalizowana w Polsce?
Brak odpowiedzi
Jak pani ocenia efekty programu 500+?
Brak odpowiedzi
Czy kwota 500 zł na każde dziecko powinna zostać zwaloryzowana?
Brak odpowiedzi
Czy pani zdaniem polski Kościół w wystarczający sposób walczy z pedofilią wśród duchownych?
Brak odpowiedzi
Czy oglądała pani film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu"? Jeśli tak, to jak pani ocenia ten film?
Brak odpowiedzi
Kilka miesięcy temu nauczyciele strajkowali, walcząc o podwyżki. Czy słusznie domagali się większych nakładów na edukację?
Brak odpowiedzi
Nauczyciele z liceum, w którym jest pani zatrudniona, krytycznie odnieśli się do tego, że jako nauczycielka nie brała pani udziału w debacie o problemach edukacji. Dlaczego nie zdecydowała się pani wówczas publicznie zabrać głosu?
Brak odpowiedzi
W wielu krajach pierwsza dama jest aktywna publicznie, udziela wywiadów, występuje w mediach. Pani zdecydowała się na inną drogę. Dlaczego?
Brak odpowiedzi
Jak pani ocenia sytuację kobiet w Polsce? Kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach. Czy to wymaga ustawowych rozwiązań, jak na przykład wprowadzenia parytetów w wyborach?
Brak odpowiedzi
Czy używa pani feminatywów?
Brak odpowiedzi
Czy popiera pani używanie żeńskich form rzeczowników, np. psycholożka, ministra, naukowczyni w debacie publicznej?
Brak odpowiedzi
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Pokaż, że Twój #GłosMaMoc – dołącz do wydarzenia #wyboryWPolsce