Milczący protest dziennikarzy. "Murem za Trójką"
Ponad trzydziestu pracowników i współpracowników radiowej Trójki stanęło w niedzielę przed budynkiem radiostacji przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie. W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko "sukcesywnemu niszczeniu radia" i zamanifestować swoje poparcie dla Marka Niedźwieckiego i Bartosza Gila.
Protestujący stali w milczeniu, w maseczkach, zachowując dwumetrowy dystans między sobą, w łańcuchu wzdłuż ogrodzenia radiostacji. Wcześniej wielu z nich na portalach społecznościowych opublikowało oświadczenie oznaczone hasztagiem #muremzatrajka.
"Szanowni Państwo, przez wiele lat pracowaliśmy na to, byście mogli słuchać Trójki z przyjemnością. Żeby to było dobre i mądre radio. Teraz musimy zaprotestować. Przeciwko odebraniu stacji wiarygodności. Przeciwko skandalicznemu traktowaniu dziennikarzy. Przeciwko cenzurze. Przeciwko sukcesywnemu niszczeniu radia. Mamy dość wystawiania Trójki na nieustanne zarzuty zakłamywania rzeczywistości i ingerencji polityków. Stało się za dużo. Dość! Stoimy murem za Markiem Niedźwieckim i Bartoszem Gilem" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Przypomnijmy, że od piątku w polskich mediach toczy się dyskusja na temat ocenzurowania przez władze radiowej Trójki piosenki Kazika Staszewskiego. Utwór "Twój ból jest lepszy niż mój" nawiązuje do wizyty prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który 10 kwietnia był na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie pomimo zamknięcia nekropolii dla odwiedzających groby z powodu epidemii koronawirusa.
Lista Przebojów Trójki z Kazikiem znika z sieci
Piosenka Kazika znalazła się na pierwszym miejscu cotygodniowej Listy Przebojów Trójki w miniony piątek, ale informacja o tym została usunięta ze strony listy.Dyrektor i redaktor naczelny stacji Tomasz Kowalczewski opublikował komunikat, w którym wyjaśnił, że podczas głosowania miało dojść do złamania regulaminu i manipulacji przy liczeniu głosów.
Sytuacja ta spowodowała, że z rozgłośnią pożegnali się jej wieloletni dziennikarze Marek Niedźwiecki i Hirek Wrona. Zawieszony z kolei został Bartosz Gil. Niedźwiecki, w zamieszczonym oświadczeniu, zaznaczył, że odejście to efekt zarzucenia mu oszustwa.