"Mikstura zbawienia" przyniosła śmierć 64 wiernym
Władze Demokratycznej Republiki Konga ścigają kapłana, który
prawdopodobnie przyczynił się do śmierci 64 wiernych ze swej
kongregacji, zachęcając ich do wypicia mikstury, która zamiast
obiecanego zbawienia przyniosła im śmierć.
Do tragicznych wydarzeń doszło mniej więcej przed tygodniem w mieście Bosobe, o około 500 km na północny wschód od Kinszasy. Dokładny przebieg wydarzeń nie jest na razie znany - nie wiadomo, czy śmierć nastąpiła od razu.
Demokratyczna Republika Kongo (dawniej Zair), jeden z największych i najbogatszych w zasoby naturalne krajów Afryki, wstrząsana jest od wielu lat wojnami domowymi i walkami plemiennymi, które przyniosły śmierć milionom ludzi i zniszczyły infrastrukturę cywilizacyjną kraju.
Ludność kraju pozbawiona jest dostępu do oświaty, a wiele regionów odciętych jest od świata. Zdesperowani ludzie często odwołują się do pomocy ze strony sekt i związków wyznaniowych, których celem jest często jedynie wyssanie resztek środków w zamian za złudne recepty na rozwiązanie problemów duchowych i życiowych.