ŚwiatMieszkańcy Augsburga wracają do domów. Przez niewybuch ewakuowano ponad 50 tys. ludzi

Mieszkańcy Augsburga wracają do domów. Przez niewybuch ewakuowano ponad 50 tys. ludzi

Mieszkańcy Augsburga wracają do domów. Przez niewybuch ewakuowano ponad 50 tys. ludzi
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | STEFAN PUCHNER
25.12.2016 21:11, aktualizacja: 25.12.2016 21:42

W bawarskim Augsburgu zakończyła się operacja rozbrajania dwutonowej bomby z czasów drugiej wojny światowej. Przez niewybuch święta poza domem musiały spędzić aż 54 tysiące mieszkańców.

Bomba została wykryta podczas prac przy budowie podziemnego garażu w centrum Augsburga. W ciągu dnia zostali ewakuowani mieszkańcy strefy bezpieczeństwa o promieniu półtora kilometra wokół znaleziska. W akcji uczestniczyło 4 tys. ochotników Czerwonego Krzyża, straży pożarnej i ochotniczej policji. 900 policjantów pilnowało, by nikt nie zbliżał się do strefy zagrożenia.

Eksperci twierdzą, że była to największa taka operacja w historii Niemiec.

Rozbrajanie bomby trwało 3,5 godziny - poinformowały lokalne władze. Mieszkańcy spędzili świąteczny dzień u rodzin, ale wielu trafiło do schronisk i sal gimnastycznych. Teraz mogą wracać do domów. Władze miasta zdecydowały się na rezygnację z opłat za przejazdy miejskimi autobusami.

- Wreszcie mamy pewność, że nie dojdzie do tragedii. Wszystko się dobrze skończyło - powiedział burmistrz Augsburga Kurt Gribl.

Niewybuch z Augsburga jest jedną z wielu pozostałości po dywanowych nalotach na niemieckie miasta w czasie II wojny światowej. W Berlinie mogą być nawet trzy tysiące takich bomb.

Za największą dotychczas akcję ewakuacyjną uważano ewakuowanie w 2011 roku 45 tys. mieszkańców Koblencji.

oprac. A. Jastrzębski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (53)
Zobacz także