Mieszkamy u mamy
Blisko dwie trzecie młodych w Unii Europejskiej, w wieku od 18 do 24 roku życia, mieszka ciągle z rodzicami, przede wszystkim ze względu na wysokie koszty wynajmu mieszkania - mówią opublikowane w czwartek wyniki sondażu przeprowadzonego przez brytyjską firmę badań rynkowych Datamonitor.
W 2002 roku ponad 65% młodych w krajach europejskich mieszkało w domu rodzinnym, co dowodzi ich poważnego uzależnienia ekonomicznego i mieszkaniowego od rodziców. W Europie północnej obserwuje się zjawisko powrotu do domu rodzinnego młodych, którzy zdecydowali się wcześniej na samodzielne życie.
"Uzależnieni od rodziców z powodu wzrostu cen wynajmu mieszkań, wzrostu kosztów nauki na uczelni wyższej i spadku subwencji publicznych, młodzi dorośli napotykają liczne trudności w uniezależnieniu się pod względem lokalowym" - wyjaśnia Datamonitor.
Poważne różnice występują między południem a północą kontynentu. Na południu Europy, gdzie więzi rodzinne są znacznie silniejsze, 95% Włochów i 94% Hiszpanów pozostaje w wieku 24 lat w domu rodzicielskim.
Na północy, gdzie młodzi ludzie są bardziej niezależni, z ojcem i matką mieszka 57% Brytyjczyków i Francuzów oraz 60% Niemców poniżej 25. roku życia. W Szwecji wskaźnik ten jest znacznie niższy i wynosi 46%.
Ci, którym udało się wyrwać z gniazda rodzinnego, zamieszkują najczęściej z drugą osobą, bowiem w 2002 roku było takich 4,3 miliona. W pojedynkę mieszkało 3,3 miliona. Pokoje sublokatorskie, cieszące się coraz większym zainteresowaniem, wynajmowało 1,62 miliona młodych.
Współzamieszkiwanie z rodzicami ma dobre strony, ponieważ pozwala wydawać zarobione pieniądze na samochody, aparaturę hi-fi czy modną odzież, zamiast tracić je na płacenie wygórowanych czynszów. (mp)