Mieszkali z zamordowanym znajomym kilka dni

48-letni mężczyzna poinformował policję w Radzyniu Podlaskim, że w jego mieszkaniu od wtorku znajdują się zwłoki mężczyzny.

W mieszkaniu czuć było odór rozkładającego się ciała. Lekarz, który przybył na miejsce określił, że do zgonu doszło kilka dni wcześniej. Policjanci zatrzymali sprawcę i jego żonę. Po przesłuchaniu, mężczyzna przyznał się do zabójstwa kompana. Grozi mu dożywocie.

Jak ustalili policjanci, zmarły to 54-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna miał na twarzy obrażenia, na koszuli widoczne były plamy krwi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyszedł do znajomych we wtorek wieczorem. Przyniósł ze sobą alkohol. Podczas libacji doszło do kłótni. Właściciel mieszkania chciał wyprosić mężczyznę. Gdy ten nie reagował, chwycił nóż i ugodził go dwa razy.

Źródło artykułu: Policja

Wybrane dla Ciebie

Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Podwójne przelewy z ZUS w październiku. To nie błąd
Podwójne przelewy z ZUS w październiku. To nie błąd
Tragiczna strzelanina w Karolinie Północnej. Trzy ofiary śmiertelne
Tragiczna strzelanina w Karolinie Północnej. Trzy ofiary śmiertelne
Łukaszenka ostrzega NATO. "Natychmiastowa odpowiedź"
Łukaszenka ostrzega NATO. "Natychmiastowa odpowiedź"
Polska ambasada ucierpiała w trakcie ataku w Kijowie
Polska ambasada ucierpiała w trakcie ataku w Kijowie
Drugi dzień z rzędu. Atak hybrydowy w Danii
Drugi dzień z rzędu. Atak hybrydowy w Danii
Przyznał się do problemu z alkoholem. Mówi, co sądzi o prohibicji
Przyznał się do problemu z alkoholem. Mówi, co sądzi o prohibicji
Mołdawia decyduje o przyszłości. "Żeby nie było wojny"
Mołdawia decyduje o przyszłości. "Żeby nie było wojny"
Dramat w Łodzi. Nie żyją dwie kobiety
Dramat w Łodzi. Nie żyją dwie kobiety
Zeszli ze szklaku, nie potrafili dalej iść. Polaków ratowały słowackie służby
Zeszli ze szklaku, nie potrafili dalej iść. Polaków ratowały słowackie służby