Regularna bitwa w Mielcu. Najnowsze informacje o starciu Polaków z Romami

W niedzielę w Mielcu na jednym z osiedli doszło do regularnej bitwy. Starli się ze sobą Polacy i Romowie. - Rozpoczęliśmy dochodzenie w sprawie nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych - przekazała WP asp. Urszula Chmura, rzeczniczka tamtejszej policji.

Mielec. Wybuchły zamieszki, interweniowała policja
Mielec. Wybuchły zamieszki, interweniowała policja
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe

W niedzielę wieczorem na ulicy Miasteczko Młodego Robotnika w Mielcu pomiędzy blokami pojawili się mężczyźni pochodzenia romskiego, którzy byli wyposażeni w kije baseballowe i pałki teleskopowe. Naprzeciw wyszła im liczna grupa Polaków, która również była uzbrojona - poinformowały lokalne media.

- Dwie strony konfliktu dążyły do konfrontacji. Dzięki naszej szybkiej reakcji udało się to na szczęście opanować i w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń - powiedziała WP asp. Urszula Chmura. Rzeczniczka KPP w Mielcu zaznaczyła jednocześnie, że nie można jeszcze stwierdzić, która ze stron zainicjowała spór.

Funkcjonariuszka przekazała również, że trwa dochodzenie "w sprawie nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych". - Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia i liczbę osób, która brała w nim udział. Zabezpieczamy i jeszcze analizujemy zapisy monitoringu - powiedziała.

Zamieszczone w internecie nagrania obrazują skalę etnicznego incydentu.

Mielec. Próba potrącenia

Na jednym z nagrań zarejestrowanych przez mieszkańców pobliskich bloków widać, jak samochodem próbowano potrącić uczestników zbiegowiska.

Policja ustaliła, że pojazd prowadził mężczyzna pochodzenia romskiego. - Zidentyfikowaliśmy już jego tożsamość i przesłuchaliśmy go w charakterze świadka. Złożył on już wyjaśnienia - poinformowała rzeczniczka KPP w Mielcu.

Nikt jak dotąd nie został w tej sprawie zatrzymany.

Mielec. Dlaczego doszło do starć?

Jak przekazała nam policja, cała sytuacja jest pokłosiem bójki między dwoma nastolatkami. - Na początku czerwca w rejonie Góry Cyranowskiej doszło do uszkodzenia ciała 16-latka. Dokonał tego 15-latek pochodzenia romskiego - powiedziała asp. Urszula Chmura.

W następstwie tych wydarzeń w Mielcu na murach pojawiły się hasła wymierzone w osoby narodowości romskiej.

Zobacz także: Potrącenie pieszej w Myślenicach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (930)