"Akt terrorystyczny". Rusza śledztwo, jasny sygnał dla Putina

Prezydent Ukrainy poinformował, że Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo w sprawie rosyjskiego aktu terrorystycznego w elektrowni wodnej Kachowka. Zełenski przekazał te informacje w wieczornym wystąpieniu wideo.

Prezydent Ukrainy poinformował, że Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo w sprawie wysadzenia elektrowni wodnej Kachowka.
Prezydent Ukrainy poinformował, że Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo w sprawie wysadzenia elektrowni wodnej Kachowka.
Źródło zdjęć: © East News
oprac. DAS

Zdaniem prezydenta Ukrainy przedstawiciele MTK powinni na własne oczy zobaczyć, że rosyjscy okupanci kontynuują ostrzał terenów zalanych w wyniku ataku terrorystycznego, podczas gdy trwa tam ewakuacja.

Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczyna śledztwo w sprawie zapory

- Już pierwszego dnia po katastrofie Prokurator Generalny Ukrainy skierował do MTK stosowny apel o zbadanie tej katastrofy. I prace już się rozpoczęły. Przedstawiciele międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości widzą na własne oczy konsekwencje tego rosyjskiego ataku terrorystycznego i wiedzą, że rosyjski terror trwa. Trwa z najbardziej cynicznym ostrzałem zalanego terytorium, terytorium ewakuacji - powiedział prezydent Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Liczba osób zaginionych podczas powodzi w wyniku wysadzenia przez Rosjan zapory na Dnieprze wzrosła do 35, wśród zaginionych jest siedmioro dzieci - poinformował w niedzielę szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko. Wcześniej informowano o 27 zaginionych.

Kłymenko opublikował w niedzielę wczesnym popołudniem aktualne dane o skutkach powodzi na południu Ukrainy, trwającej szósty dzień. "35 osób uznano za zaginione, wśród nich jest siedmioro dzieci" - napisał wiceminister na Facebooku.

Ogółem w obwodzie chersońskim podtopienia objęły 46 miejscowości, w tym 32 na terenach kontrolowanych przez Ukrainę, a 14 - w części okupowanej przez Rosję. W sąsiednim obwodzie mikołajewskim podtopionych jest 31 miejscowości.

W dwóch tych regionach ewakuowano łącznie około 3,7 tys. osób.

"Woda w podtopionych miejscowościach powoli opada. Pogorszyły się jednak warunki pogodowe: deszcz pada faktycznie w całym obwodzie chersońskim" - poinformował szef MSW. Zapewnił, że nie zahamuje to akcji ratunkowej, choć ją utrudni.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie