Międzynarodowe śledztwo w sprawie irackich więzień?
Wysoka komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Louise Arbour opowiedziała się za międzynarodowym śledztwem w sprawie warunków w irackich więzieniach w związku z niedawnymi doniesieniami o torturowaniu więźniów w ośrodku zatrzymań tamtejszego MSW w Bagdadzie.
18.11.2005 | aktual.: 18.11.2005 13:24
Wzywam władze do zastanowienia się nad zaapelowaniem o międzynarodowe śledztwo - napisała Louise Arbour w oświadczeniu, w którym zwróciła uwagę na wielką skalę problemu warunków w irackich więzieniach. Odnotowała, że rząd iracki "przyznał, że problem istnieje", obiecując skontrolowanie ośrodków zatrzymań w całym kraju, ale uznała, że to nie wystarczy.
Premier Iraku Ibrahim Dżafari oświadczył 15 listopada, że w ośrodku zatrzymań irackiego MSW w Bagdadzie znaleziono przeszło 170 wygłodzonych osób, które, jak się zdaje, były też torturowane. Podkreślił, że zarządził dochodzenie w tej sprawie.
Budynek, w którym mieści się ośrodek MSW, 13 listopada otoczyły i zajęły wojska amerykańskie. Dżafari powiedział, że powiadomiono go, iż w więzieniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych znajdowało się 173 zatrzymanych, którzy wydają się niedożywieni. Doszło też do niego, że "byli w jakiś sposób torturowani".
Ogromną większość więźniów stanowili arabscy sunnici. Iracka rebelia szerzy się właśnie wśród tej społeczności, uprzywilejowanej w czasach Saddama Husajna, ale politycy sunnicy zarzucają dominującym w nowych władzach szyitom, że pod pretekstem walki z partyzantką załatwiają prywatne porachunki, mszcząc się za lata dyskryminacji i aresztując swoich przeciwników politycznych.