Miedwiediew oburzony zabójstwem aktywistki Memoriału
Natalia Estemirowa rosyjska aktywistka broniąca praw człowieka została zamordowana. Jej ciało odnaleziono w Inguszetii w rosyjskiej części Kaukazu. Działaczka organizacji Memoriał została uprowadzona w środę ze swojego domu w Groznym. Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wyraził "oburzenie" i polecił prokuraturze podjęcie wszelkich działań w celu wyjaśnienia zabójstwa.
Ciało zamordowanej aktywistki znaleziono w lesie nieopodal jednego z głównych miast Inguszetii - Nazranu.
Estemirowa za swoją działalność w obronie praw człowieka otrzymała liczne nagrody w tym Parlamentu Europejskiego oraz szwedzkiego Riksdagu. W 2007 roku została laureatką nagrody im. Anny Politkowskiej.
Natalja Estamirowa była jedną z głównych współpracownic Memoriału na Kaukazie. Władze Czeczenii niejednokrotnie krytykowały jej działania, które polegały na zbieraniu dokumentacji porwań, torturowania i zabójstw w Czeczenii od początku drugiej wojny w tej republice w roku 1999.
Zdaniem rzeczniczki prezydenta Miedwiediewa zabójstwo aktywistki "może być związane z jej działalnością w dziedzinie obrony praw człowieka". - Tym surowsza powinna być kara dla sprawców - podkreśliła rzeczniczka.
Śmierć Natalii Estemirowej poruszyła też społeczność międzynarodową. Żal wyraziły m.in. Unia Europejska, Parlament Europejski, Rada Europy, Reporterzy bez Granic. Szwedzkie przewodnictwo UE, jak pisze AFP, potępiło "brutalną zbrodnię" i zaapelowało do władz rosyjskich o działania w celu odnalezienia winnych.
Przewodniczący PE Jerzy Buzek powiedział z kolei, że "Federacja Rosyjska jest zobowiązana wyjaśnić, na jakim tle było to morderstwo". - Z punktu widzenia przestrzegania praw człowieka, o co bardzo dbamy w Parlamencie Europejskim, wyjaśnienie tej sprawy jest konieczne - podkreślił.
Sekretarz generalny Rady Europy Terry Davis powiedział, że jest "głęboko zaszokowany" informacją o śmierci współpracownicy Memoriału. - Ileż trzeba jeszcze Natalii Estemirowych i Ann Politkowskich, by władze rosyjskie zaczęły chronić tych, którzy walczą o prawa człowieka? - postawił retoryczne pytanie.
Grupa laureatów nagrody im. Sacharowa, przyznawanej przez Parlament Europejski za działania przeciw przemocy, nietolerancji, niesprawiedliwości, jest zbulwersowana śmiercią Estemirowej, która była nominowana do tej nagrody w roku 2004. "Nic nie usprawiedliwi jej zabójstwa" - napisano w komunikacie opublikowanym w Paryżu.
Reporterzy bez Granic podkreślają z kolei odwagę działaczki Memoriału. "Zabójstwo bojowniczki praw człowieka uprowadzonej w Groznym, gdzie bezpieczeństwo podobno jest przywrócone, ujawnia, iż mimo optymistycznych deklaracji kwestia Kaukazu nie jest uregulowana" - napisali Reporterzy bez Granic.
Organizacja Memoriał zajmuje się dokumentowaniem przypadków łamania praw człowieka w Rosji i na terenie byłego ZSRR. Jej członkami są m.in. prawnicy, historycy. Jednym z celów Memoriału jest propagowanie pamięci o ofiarach komunizmu w ZSRR. Działacze tego stowarzyszenia dążą do ujawnienia całej prawdy na temat zbrodni katyńskiej. Pomagają potomkom ofiar Katynia w sprawach przed rosyjskimi sądami.