Michnik nie pamięta, czy rozmawiał z prezydentem
Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, zapytany przez członka komisji śledczej Jana Rokitę, czy między 15 lipca a 27 grudnia 2002 roku rozmawiał na temat "sprawy Rywina" z prezydentem, odparł, że nie pamięta.
"Te dwieście rozmów - mniej więcej - które pan odbył między 15 lipca a 27 grudnia, czy wśród rozmówców pańskich w tej sprawie był prezydent Rzeczpospolitej?" - zapytał zeznającego w sobotę przed komisją śledczą Michnika Rokita.
"Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć" - powiedział redaktor naczelny "GW".
"Dlaczego nie potrafi pan redaktor na to pytanie odpowiedzieć?" - indagował Rokita. "Bo nie pamiętam" - odparł Michnik.
Poseł dociekał: "Czy te rozmowy z prezydentem Rzeczpospolitej pan prowadzi tak często, że nie jest pan w stanie powiedzieć, na jaki temat się one toczyły w lecie ubiegłego roku?".
Michnik nie odpowiedział na pytanie. Po krótkim milczeniu Rokita podziękował Michnikowi.
Przed południem naczelny "Gazety Wyborczej" poinformował komisję, że w czasie dziennikarskiego śledztwa odbył przynajmniej 200 rozmów z ludźmi biznesu, polityki i świata filmu, próbując ustalić, gdzie prowadzą nitki afery Rywina. (aka)