Michael Bloomberg zdecydował: wystartuję w wyborach prezydenckich, by pokonać Donalda Trumpa
Były burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg ogłosił swój start w wyścigu do fotela prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tłumaczy, że robi to, by "pokonać Donalda Trumpa i odbudować Amerykę".
"Nie możemy sobie pozwolić na kolejne cztery lata ryzykanckich i nieetycznych kroków prezydenta Trumpa" - napisał w niedzielę na swojej stronie internetowej były burmistrz Nowego Jorku, miliarder i filantrop Michael Bloomberg. Według agencji AP wkrótce ma ruszyć intensywna kampania promocyjna nowego kandydata.
Zdaniem Bloomberga Trump stanowi "egzystencjalne zagrożenie dla naszego kraju i naszych wartości". - Jeśli wygra kolejne cztery lata na urzędzie, to być może nigdy nie poradzimy sobie ze szkodami, jakie poczyni" - pisze Bloomberg.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Howard Wolfson doradca i rzecznik Bloomberga już na początku listopada informował, że były burmistrz rozważa start w wyborach. - Musimy upewnić się, że Trump zostanie pokonany, ale Mike jest coraz bardziej zaniepokojony, że nikt z obecnych kandydatów nie jest do tego dobrze przygotowany - powiedział wówczas Wolfson. Podkreślił, że Bloomberg był burmistrzem największego miasta w USA, Nowego Jorku, a także z sukcesem rozwija od lat swoje przedsiębiorstwo Bloomberg L.P.
Zobacz też: Sondaż WP. Słaby wynik Roberta Biedronia. Krzysztof Gawkowski nie jest zaniepokojony
- W oparciu o swoje osiągnięcia, przywództwo i zdolność do przyciągania ludzi, Mike byłby w stanie podjąć walkę z Trumpem i wygrać - powiedział Wolfson.
Michael Bloomberg przystępuje do wyścigu o fotel prezydenta USA jako piąty kandydat Demokratów. Dotychczasowi nie mają wyraźnych szans na zwycięstwo - wynika z sondaży.