Ponad 300 tysięcy wiz. Ujawniają "miażdżący raport NIK"
"Gazeta Wyborcza" ujawnia raport NIK o aferze wizowej. Według doniesień gazety wynika z niego, że 366 tysięcy mieszkańców Afryki i Azji dostało polskie wizy, a MSZ miało zabronić konsulom sprawdzać ich kwalifikacje.
22.09.2024 | aktual.: 22.09.2024 22:09
"Gazeta Wyborcza" powołuje się na 300 stronicowy raport i nazywa go "analizą chaosu, który za rządów PiS panował w polskiej polityce migracyjnej". "GW" twierdzi, że z dokumentów wynika, że za rządów PiS 366 551 wiz wydano obywatelom krajów muzułmańskich i afrykańskich.
"Wiedziano, że pod konsulatami krocie zarabiają pośrednicy, którzy za pieniądze załatwiają rejestracje na rozmowę z konsulem. Wiedziano, że rzekomi pracownicy z Afryki i Azji, często jadą do Niemiec i tam występują o azyl. Nie zrobiono jednak nic, a konsulów, którzy się ociągali, minister Wawrzyk poganiał e-mailami. I wiadomościami na Whatsappie" - podała "Gazeta Wyborcza".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komisja ds. afery wizowej
Po zmianie władzy w Polsce powołano komisję śledczą ds. afery wizowej. Komisja bada nadużycia, zaniedbania i zaniechania w związku z legalizacją pobytu cudzoziemców w Polsce w okresie od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.
Dotychczas przesłuchała ponad 30 świadków, w tym byłego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka i jego współpracownika, Edgara Kobosa, którzy usłyszeli zarzuty w prowadzonym przez prokuraturę w Lublinie śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych.
Zeznania złożyło też m.in. byłe kierownictwo departamentu konsularnego MSZ, przedstawiciele polskich służb konsularnych, ponadto były szef MSZ Zbigniew Rau, byłe kierownictwo MSWiA: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, b. premier Mateusz Morawiecki i b. wicepremier Jarosław Kaczyński.
Komisja bada kilka wątków. Pierwszy dotyczy łapówek, które otrzymał Kobos za przyspieszanie procedur wizowych oraz nacisków, jakie miał wywierać Wawrzyk na departament konsularny MSZ, a ten - na konsulów. Przyglądano się też powołaniu Centrum Decyzji Wizowych w Łodzi i projektowi rozporządzenia, które przewidywało, że centrum będzie obsługiwać wnioski wizowe w uproszczonej procedurze nie tylko z Białorusi, ale także z 20 innych krajów. Za projekt, ostatecznie wycofany, odpowiadał Wawrzyk.
Kolejny wątek dotyczy programu Poland.Business Harbour, który zakładał uproszczoną procedurę wizową dla firm, startupów i specjalistów IT, bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. Według ustaleń komisji, brakowało nadzoru nad programem i weryfikacji osób, które otrzymywały wizy.
Komisja zajęła się też wątkiem zatrudniania cudzoziemców przy inwestycjach Orlenu i Grupy Azoty. Przyjrzała się też działaniom b. wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego, który miał interweniować ws. decyzji wizowych.
Czytaj też: