Miażdżąca siła ognia. USS Florida wynurzył się przy Norwegii
Po raz pierwszy 170-metrowy okręt podwodny klasy Ohio z pociskami kierowanymi zatrzymał się w północnej Norwegii. USS Florida jest jednym z najpotężniejszych okrętów wojennych na świecie, może pomieścić do 154 pocisków manewrujących Tomahawk.
W czwartek rano potężny okręt podwodny wynurzył się przy brzegu Norwegii i zacumował w porcie Tromso. - Jesteśmy wdzięczni Norwegii za umożliwienie USS Florida zatrzymania się w porcie w Tromso. Takie przystanki zapewniają, że okręt podwodny i jego załoga są w stanie kontynuować swoją misję promowania bezpieczeństwa i stabilności w regionie - powiedział kontradmirał Stephen Mack, szef operacji morskich USA w Europie i Afryce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luksusowy wycieczkowiec utknął na mieliźnie. 206 osób na pokładzie
Okręt podwodny USA zatrzymał się w Norwegii
Nie jest to pierwsza sytuacja, kiedy amerykański okręt podwodny zatrzymał się w Tromso. Jednak nigdy wcześniej nie była to tak duża jednostka, klasy Ohio.
USS Florida jest jednym z czterech okrętów podwodnych klasy Ohio, które zostały wyposażone w pociski manewrujące Tomahawk - pisze "The Barents Observer".
Nie wiadomo, jak długo okręt patrolował wody północnej Norwegii. Są to tereny o bardzo dużym znaczeniu strategicznym również dla rosyjskich sił morskich.
Pociski manewrujące znajdujące się na pokładzie USS Florida są uzbrojone w konwencjonalne głowice, a nie nuklearne. Według Federacji Naukowców Amerykańskich pociski Tomahawk zostały wycofane w 2013 roku - kończąc proces eliminowania całej niestrategicznej morskiej broni jądrowej z arsenału marynarki wojennej.