Miała 3,1 promila i wiozła autem dwójkę dzieci
Pijaną kobietę, która wiozła samochodem dwójkę
dzieci, zatrzymali krakowscy policjanci. Kobieta miała 3,1 promila
alkoholu we krwi - poinformowała Katarzyna Cisło z
zespołu prasowego małopolskiej policji.
14.05.2008 | aktual.: 14.05.2008 13:24
W samochodzie podróżowała dwójka dzieci - 9 i 11-letnie. 44- letnia kobieta, matka jednego z nich, zabrała je z zajęć na basenie.
Kobieta przyznała się, że wcześniej piła alkohol. Usłyszała zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu oraz narażenia na niebezpieczeństwo osób pozostających pod jej opieką. Kobieta dobrowolnie poddała się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata - powiedziała Cisło.
Dodatkowo kobieta przez trzy lata nie będzie mogła prowadzić pojazdów, musi zapłacić 600 zł grzywny i 100 zł na rzecz instytucji charytatywnych.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w rejonie ronda Matecznego w Krakowie. Jadący tamtędy kierowcy zauważyli poruszającego się zygzakiem volkswagena passata. Gdy samochód zatrzymał się na skrzyżowaniu, jeden z kierowców postanowił sprawdzić, co się dzieje. Podczas rozmowy z siedzącą za kierownicą kobietą wyczuł alkohol, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i zadzwonił na policję. W tym samym czasie przejeżdżał w pobliżu patrol straży miejskiej, który podjął interwencję. Chwilę później przyjechał policyjny radiowóz.
Z kolei w środę rano w Brzeszczach (pow. oświęcimski) policjanci zatrzymali 39-letniego pracownika firmy przewozowej, który mając we krwi 1,72 promila odwoził pracowników nocnej zmiany jednej z firm w Czechowicach. W autokarze były się jeszcze cztery osoby. O podejrzeniach, że kierowca autobusu jest nietrzeźwy oświęcimską policję zawiadomiła anonimowa osoba.