Miał ponad dwa promile. Policjant zwolniony za alkoholową libację na służbie

Jak ustalili reporterzy RMF FM, jeden z policjantów pełniących dyżur na komendzie w Nowym Dworze Mazowieckim okazał się być kompletnie pijany. Rzecznik stołecznej policji zapewnił, że funkcjonariusz został już zawieszony i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Podobne postępowanie czeka też policjanta, który współpracował z nietrzeźwym.

PolicjaPonad dwa promile na dyżurze. Policjant zwolniony za alkoholową libację na służbue
Źródło zdjęć: © Materiały WP

Alkoholową libację odkryto podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej przez tzw. "patrol oficerski". Zastał on w pomieszczeniu dyżurnych dwie osoby. Jeden z policjantów był kompletnie pijany. Badanie wykazało ponad 2,18 promila. Drugi dyżurny był trzeźwy, jednak jego szefowie stwierdzili, że powinien zareagować, więc wobec niego też wszczęto postępowanie dyscyplinarne.

- Po stwierdzonych nieprawidłowościach na miejsce przybył komendant powiatowy i w jego obecności przeprowadzono badania stanu trzeźwości funkcjonariuszy. Jak się okazało, jeden z policjantów był nietrzeźwy — potwierdził Sylwester Marczak, rzecznik stołecznej policji w rozmowie z dziennikarzami Rmf fm.

Brejzowie uderzają w TVP. Pytania do Jacka Kurskiego o obce służby

Libacja alkoholowa na komisariacie. Zapowiedziano kolejne kontrole

W rozmowie z dziennikarzami Marczak zapewnił, że dyżurny, który był pijany, zostanie zwolniony ze służby. W późniejszej rozmowie z tvnwarszawa.pl Marczak dodał, że w całej sprawie występują dwa główne aspekty. Z wypowiedzi rzecznika wynika jednakże, że alkohol na służbie może się okazać szerszym problemem w garnizonie warszawskim.

- Pierwszy z nich to wzorowa służba kontrolna prowadzona przez patrol nadzorujący z KSP, której celem jest sprawowanie kontroli bieżącej służby na terenie garnizonu. Drugi to coś, co jest absolutnie niedopuszczalne w jakichkolwiek warunkach czy okolicznościach, czyli nietrzeźwość w służbie — podkreślił rzecznik.

- To co się wydarzyło jest dla nas niedopuszczalne, dlatego należy się spodziewać kolejnych kontroli, by wyeliminować tego typu nieprawidłowości — podsumował.

Źródło: Rmf fm

Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne