MFW chce rozmawiać o przyszłości Argentyny
Międzynarodowy Fundusz Walutowy zgodził się w
piątek porozmawiać o warunkach, na jakich udzieli pomocy
argentyńskiej gospodarce. Jest szansa, że Argentynie uda się
wybrnąć z graniczącej z bankructwem ciężkiej sytuacji ekonomicznej.
Mogę zapewnić Argentyńczyków, że postaramy się uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby odbudować argentyńską gospodarkę - powiedział Domingo Cavallo, minister finansów Argentyny.
Dług publiczny Argentyny, narastający w ciągu kolejnych lat, w wyniku nadmiernych wydatków, osiągnął 132 mld dolarów, czyli około 3700 dolarów na jednego mieszkańca kraju. W grudniu rząd musi wykupić zobowiązania za 900 mln dolarów. Władze liczyły, że pieniądze na ten cel nadejdą z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Tymczasem w środę MFW odmówił szybkiej wypłaty kolejnej części kredytów pomocowych w wysokości 1,3 mld dolarów. Według funduszu, polityka finansowa rządu prezydenta Fernando de la Rui jest nie dość rygorystyczna.
Życie w Argentynie będzie się toczyć normalnie - powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie minister Cavallo po piątkowych rozmowach z przedstawicielami MFW. Dodał, że pozostanie w stolicy USA przez weekend, aby uzgodnić szczegóły, na jakich MFW pomoże Argentynie.
Rzecznik MFW David Hawley przekazał mediom , że obie strony miały udane spotkanie. Zapewnił, że przez weekend będą kontynuowane rozmowy nad opracowaniem programu naprawczego argentyńskiej gospodarki w latach 2002-2005. (and)