Trwa ładowanie...

Mężczyzna zatrzymany przez policję to prawdopodobnie syn Zenona Martyniuka. Nowe informacje

Awantura i narkotyki - takich spraw służby mają zapewne wiele. Ta jest jednak wyjątkowo medialna, bo prawdopodobnie dotyczy syna gwiazdy disco Polo Zenka Martyniuka. Wirtualna Polska uzyskała nowe informacje w policji i w prokuraturze na temat niedzielnych wydarzeń.

Mężczyzna zatrzymany przez policję to prawdopodobnie syn Zenona Martyniuka. Nowe informacjeŹródło: Instagram.com
d1fewhs
d1fewhs

W niedzielę około godziny 18 w Wasilkowie w województwie podlaskim w jednym z domów interweniowała policja. Jest o tym głośno, bo pojawiła się teoria, że "bohaterem" sprawy jest syn gwiazdy disco polo Zenka Martyniuka. Jak ustaliła Wirtualna Polska, sprawa nie trafiła jeszcze do prokuratury.

W rozmowie z nami nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji, potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce w niedzielę w Wasilkowie. Funkcjonariusz nie przyznał jednak, że chodzi o syna Zenona Martyniuka. Nie chciał też posługiwać się imieniem i inicjałem nazwiska zatrzymanego.

Co się stało? Jak podał lokalny poranny.pl, mężczyzna nie chciał wpuścić swojej ciężarnej żony do mieszkania. Był pod wpływem alkoholu. Doszło do szarpaniny. Policja znalazła przy nim narkotyki. Wyprowadziła go w kajdankach.

d1fewhs

Na razie sprawa w policji

Jak podkreślił w rozmowie z nami nadkom. Krupa, nie były to znaczne ilości marihuany. Dodał, że szczegółowe informacje, które ukazały się w lokalnych mediach, najpewniej pochodzą od mieszkańców, świadków zdarzenia. Zaznaczył, że powodem interwencji było to, że mężczyzna nie chciał wpuścić członka rodziny do domu.

- Z reguły odbywa się to w ten sposób, że jeśli zatrzymujemy kogoś ze środkami odurzającymi, takiej osobie stawiany jest zarzut. W rachubę wchodzić mogą środki zapobiegawcze na przykład w postaci dozoru policji. Występowanie z wnioskiem o areszt to domena prokuratorska - dodał nadkom. Krupa.

Przypomnijmy, że syn Zenona Martyniuka miał problemy z prawem. W grudniu 2017 roku został zatrzymany przez policję, a przez swoje agresywne zachowanie omal nie trafił na trzy lata do więzienia.

W prokuraturze dowiedzieliśmy się, że nie podjęła ona działań w sprawie, która wydarzyła się w niedzielę, bo nie otrzymała jeszcze materiałów z policji.

Jednak ze względu na posiadanie przez zatrzymanego środków odurzających sprawa trafi zapewne do prokuratury. Znaczenie w takich sytuacjach ma też to, czy osoba już wcześniej miała problemy z prawem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1fewhs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fewhs
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj