Alarmujący komunikat. Ratownicy ruszyli na pomoc
W czwartek około godziny 21:30, na jednym z portali społecznościowych pojawił się komunikat o turyście, który zgubił drogę w okolicach Czarnej Kopy. Na pomoc wyruszyły zespoły GOPR Karkonosze oraz czeskiej Horskiej sluzby Krkonose. Dodatkowo, pod Przełęczą Okraj doszło do pożaru samochodu.
"W okolicach Czarnej Kopy GOPR Karkonosze i czeska Horska sluzba Krkonose wyruszyły na pomoc turyście, który zabłądził. Pod Przełęczą Okraj spłonął natomiast samochód. W górach trwa wichura i śnieżyca. Dynamiczny wieczór" - tak brzmiał wpis przedstawicieli Karkonoskiego Parku Narodowego na portalu X.
Niepokojące informacje dotyczące warunków atmosferycznych w górach pojawiały się już wcześniej. Już w czwartek rano przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego ostrzegali, że warunki są trudne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Laponia bije rekord wszech czasów. Wioska Świętego Mikołaja hitem
"Według obecnych prognoz wichury w Karkonoszach potrwają co najmniej do końca świąt. Warunki do wędrówek są i będą trudne. Prosimy o dobre planowanie wycieczek. Na Śnieżce wiatr w porywach sięga 130 km/h, a może dochodzić nawet do 170 km/h. Obowiązuje 2 st. zagrożenia lawinowego" - napisano w komunikacie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem na terenie całego Dolnego Śląska. Dodatkowo, dla południowych powiatów województwa dolnośląskiego wydano ostrzeżenie o intensywnych opadach deszczu. Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych, zamknięto przejście graniczne Jakuszyce-Tanvald.
