Mężczyzna podpalił się po usłyszeniu wyroku w poznańskim sądzie
• W poznańskim sądzie apelacyjnym ogłoszono wyrok w sprawie rozwodowej
• Mężczyzna, dla którego wyrok był niekorzystny, oblał się łatwopalną substancją i podpalił
• Z powodu zadymienia ewakuowano cały budynek
Do zdarzenia doszło w środowy poranek w Sądzie Apelacyjnym przy ul. Trójpole w Poznaniu w sprawie, która z pozoru wydawała się dość błaha. Nie dotyczyła wyroku o morderstwo, gwałt, czy malwersacje finansowe.
- Chodziło o sprawę rozwodową. Mężczyzna, dla którego pierwsza rozprawa w sądzie w Zielonej Górze zakończyła się wyrokiem niekorzystnym, złożył odwołanie. Dziś Sąd Apelacyjny utrzymał poprzedni wyrok – mówi Wirtualnej Polsce Elżbieta Fijałkowska, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. – Po usłyszeniu wyroku mężczyzna wyjął butelkę z jakąś substancją, oblał się nią i podpalił. Na szczęście asystent sędziego błyskawicznie zdołał ugasić ogień – dodaje.
Mężczyzna został odwieziony do szpitala. W wyniku zdarzenia doszło jednak do bardzo dużego zadymienia budynku, więc musiano przeprowadzić ewakuację wszystkich osób znajdujących się w środku.
- Z tego samego powodu sąd będzie dziś zamknięty - mówi WP Fijałkowska.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .