Mężczyzna chciał skoczyć do Wisły z Mostu Poniatowskiego. Powstrzymał go ekopatrol
Funkcjonariusze Patrolu Ekologicznego Straży Miejskiej podczas jazdy do zgłoszenia Mostem Poniatowskiego napotkali niecodzienną sytuację. Dwie kobiety szarpały się z mężczyzną, który chciał skoczyć do rzeki.
Strażnicy otrzymali zawiadomienie dotyczące młodego ptaka znalezionego przez przechodniów przy ul. Czerniakowskiej i właśnie tam jechali na interwencję. Około godz. 20:30 wjechali na most Poniatowskiego od strony Pragi. Nagle zobaczyli dwie kobiety szarpiące się z mężczyzną. Mężczyzna krzyczał, żeby go puściły, bo chce skoczyć do rzeki. Był bardzo pobudzony i agresywny.
Strażniczka i strażnik zatrzymali się, obezwładnili mężczyznę, założyli mu kajdanki, a potem wezwali karetkę i policję. Mężczyzna zaczął krzyczeć, że jest pod wpływem narkotyków i alkoholu, bo zamierzał się zabić.
Pół godziny później karetka zawiozła go do szpitala.