Metodą "na wnuczka" wyłudzili 50 tys. zł
Policjanci z Gorzowa poszukują oszustów, którzy metodą na tzw. wnuczka wyłudzili prawie 50 tys. zł od dwóch mieszkanek Gorzowa. Jednocześnie ostrzegają starszych ludzi przed przestępcami.
Jak poinformowała Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji, 44 tys. zł straciła 83-latka, która uwierzyła, że gotówki potrzebuje jej siostrzeniec, pod którego podszył się oszust.
W kolejnym przypadku 60-latka straciła 3,5 tys. zł i dwa złote pierścionki. Tym razem oszuści zastosowali niecodzienną metodę. Jako pierwszy zadzwonił do pokrzywdzonej "szwagier" i poprosił o pieniądze. Po chwili kobieta odebrał telefon od osoby podającej się za policjanta, który wie o oszuście i należy mu przekazać pieniądze, aby go ująć. Tak też zrobiła 60-latka.
O tym, że padła ofiarą oszusta kobieta dowiedziała się od policji, chcąc sprawdzić czy fałszywy szwagier został zatrzymany.
NaSygnale.pl: Najpiękniejszy dzień w życiu zamienił się w koszmar!