ŚwiatMessori o szybkiej beatyfikacji Jana Pawła II

Messori o szybkiej beatyfikacji Jana Pawła II

Znany włoski pisarz katolicki, Vittorio Messori,
podkreśla na łamach sobotniego "Corriere della Sera", że w toku
procesu beatyfikacyjnego Jan Paweł II może zostać uznany za
męczennika za wiarę, co powinno bardzo przyspieszyć jego
wyniesienie na ołtarze.

To Benedykt XVI - pisze Messori - będzie najważniejszym świadkiem w procesie beatyfikacyjnym polskiego papieża, ponieważ przez 24 lata stał on u boku Jana Pawła II i ma najwięcej do powiedzenia na temat cnót przyszłego błogosławionego.

Katolicki publicysta zwrócił uwagę na niezwykłość okoliczności, w jakich rozpoczyna się proces beatyfikacji polskiego papieża: "dostąpi on chwały ołtarzy przede wszystkim dzięki świadectwu swego następcy, a taka sytuacja - dodał - nie ma precedensu".

Messori wyraża przekonanie, że proces beatyfikacyjny Jana Pawła II będzie trwał kilka lat, głównie z powodu dużej liczby świadków, których trzeba przesłuchać, a także ze względu na ogrom pism, jakie pozostawił po sobie: 80 tysięcy stron.

Niektóre z tych dokumentów - podkreślił - spotkały się z otwartą krytyką części kardynałów. Nawet sam kardynał Joseph Ratzinger nie był entuzjastą pewnych inicjatyw papieża, na przykład wspólnej modlitwy o pokój zorganizowanej w Asyżu z udziałem przedstawicieli wszystkich religii i wierzeń świata. Krytycy tej inicjatywy uważali, że "pachnie to synkretyzmem".

Katolicki pisarz zauważył, że Benedykt XVI ogłosił rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego w szczególnym dniu- w rocznicę zamachu na Jana Pawła II Jego zdaniem wiele wskazuje na to, że polski papież, którego ciężko zranił zamachowiec na Placu świętego Piotra, zostanie uznany za męczennika za wiarę. To zaś może mieć z kolei duży wpływ na przebieg procesu beatyfikacyjnego - może go bowiem uprościć i przyspieszyć.

Wtedy też nie będzie potrzebna analiza ewentualnych cudów. Jednocześnie - pisze Messori - to otworzy drogę do równie szybkiej kanonizacji.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)