Merkel skłonna do ustępstw, by Irlandia przyjęła Traktat
Kanclerz Niemiec Angela Merkel odnosi się ze
zrozumieniem do pomysłu zachowania po jednym komisarzu przez
każdego z członków UE, jeśli pomoże to rządowi Irlandii w
nakłonieniu wyborców do przyjęcia Traktatu Lizbońskiego w drugim
referendum - pisze "Irish Times".
04.12.2008 | aktual.: 04.12.2008 15:14
Według gazety takie rozwiązanie, nazywane w kręgach politycznych Berlina "extra wurst" (w przenośni "dodatkowa zachęta"), pomogłoby skłonić Irlandczyków do zaakceptowania traktatu, ponieważ wychodziłoby naprzeciw ich obawom w sprawie utraty dotychczasowego statusu.
"Kanclerz Angela Merkel powiedziała premierowi Brianowi Cowenowi w środę wieczorem w Berlinie, iż zajmuje otwarte stanowisko w sprawie optymalnego rozwiązania lizbońskiego impasu" - pisze "Irish Times".
"Niemieccy przedstawiciele rządowi są otwarci na wszystko, łącznie ze zgodą na to, by Irlandia wyłączyła się z niektórych postanowień traktatowych (tzw. opt-out) (...), o ile nie będzie to wymagało otwarcia całego pakietu na nowo i zwracania się do innych rządów o jego ponowną ratyfikację" - dodaje.
W referendum 12 czerwca br. 53,4% Irlandczyków odrzuciło Traktat Lizboński.
Francja i niektóre inne kraje UE chcą, by rząd Irlandii wyznaczył termin drugiego referendum ws. Traktatu Lizbońskiego przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2009 r.
Zarówno traktat z Nicei, jak i z Lizbony zakłada zmniejszenie liczby komisarzy i ich rotację, co oznaczałoby, iż Irlandia nie miałaby komisarza w co trzeciej pięcioletniej kadencji Komisji.