Merkel i Renzi deklarują współpracę w rozwiązywaniu problemu uchodźców
• Włochy i Niemcy chcą współdziałać w odsyłaniu osób którym nie udzielono azylu oraz w sprawiedliwym rozdzielaniu obciążeń powodowanych przez problem uchodźców
• Zadeklarowali w środę kanclerz Angela Merkel i premier Matteo Renzi
Uczestniczyli oni we włosko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych w znanym jako siedziba fabryki samochodów Ferrari mieście Maranello w północnych Włoszech.
- Sprostamy naszej humanitarnej odpowiedzialności, ale ci, którzy nie mają prawa pozostania, muszą wyjechać - powiedziała Merkel.
Jak oświadczył Renzi, oba państwa chcą, by uchodźców rozdzielano w Europie równo i sprawiedliwie. - Wiemy, że istnieją granice. Jest nie do pomyślenia, by w Europie każdy mógł być przyjęty - zaznaczył.
Zdaniem szefowej niemieckiego rządu ważne jest, by także w państwach afrykańskich dbano o rozwój i stabilizację. Partnerstwa migracyjne z takimi państwami jak Niger i Mali mają pomóc w zapewnieniu perspektyw ich mieszkańcom. - Europa może i musi silniej zaangażować się w Afryce - podkreślił Renzi.
Szefowa niemieckiego rządu zapewniła, że także w rok po wygłoszeniu swego słynnego odnoszącego się do kwestii uchodźców zdania "Poradzimy sobie z tym" uważa je za całkowicie słuszne. - Jestem głęboko przekonana, że to zdanie było właściwe - powiedziała.
Zobacz także: Mateo Renzi, Francois Hollande i Angela Merkel rozmawiają o przyszłości UE