Merkel będzie kanclerzem Niemiec
Liderzy CDU/CSU i SPD uzgodnili podczas
spotkania na szczycie w niedzielę wieczorem, że przewodnicząca CDU
Angela Merkel zostanie kanclerzem koalicyjnego rządu chadeków i
socjaldemokratów - podała niemiecka telewizja ZDF,
powołując się na uczestników rozmów.
10.10.2005 | aktual.: 10.10.2005 10:56
W zamian SPD ma otrzymać osiem tek ministerialnych, w tym kluczowe ministerstwa spraw zagranicznych, finansów, sprawiedliwości, pracy i zdrowia. Partie chadeckie obejmą sześć ministerstw, m.in. resorty gospodarki i obrony.
Gremia przywódcze obu najsilniejszych niemieckich ugrupowań politycznych omawiają obecnie wyniki niedzielnych rozmów. O godz. 11 rozpocznie się kolejna runda rozmów, która pozwoli zarządom CDU, CSU i SPD na ocenę, czy istnieją podstawy do rozpoczęcia negocjacji o utworzeniu koalicji i powołaniu wspólnego rządu.
Przewodnicząca CDU Angela Merkel, kanclerz Gerhard Schroeder oraz szefowie CSU i SPD - Edmund Stoiber i Franz Muentefering - dyskutowali przez trzy i pół godziny w niedzielę wieczorem w Berlinie o spornych kwestiach personalnych i programowych. Przed północą opuścili bez słowa komentarza budynek Towarzystwa Parlamentarnego.
W przedterminowych wyborach do Bundestagu 18 września partie chadeckie CDU/CSU zdobyły 35,2% głosów, a SPD 34,2% Chadecy mają w nowym parlamencie o cztery mandaty więcej (226) niż socjaldemokraci (222). Wyniki wyborów nie pozwoliły na utworzenie preferowanej przez CDU/CSU koalicji z FDP, ani też na kontynuowanie dotychczasowego sojuszu SPD-Zieloni. Obie największe partie postanowiły więc, mimo ostrych wzajemnych ataków w czasie kampanii wyborczej, zbadać możliwość utworzenia "wielkiej koalicji".
Spór o fotel kanclerza uniemożliwiał dotychczas postęp w rozmowach. CDU i CSU uważają, że jako najsilniejszy klub parlamentarny mają niekwestionowane prawo do obsadzenia stanowiska szefa rządu. SPD twierdziła natomiast, że partie chadeckie należy traktować oddzielnie i że to socjaldemokraci są największą frakcją z prawem nominowania kanclerza.
Angela Merkel będzie pierwszą kobietą na stanowisku kanclerza Niemiec.
Jacek Lepiarz