PolskaMedyczna marihuana w Polsce? "Politycy mają krew na rękach, choroba jednego celebryty to za mało"
Medyczna marihuana w Polsce? "Politycy mają krew na rękach, choroba jednego celebryty to za mało"
- Politycy mają krew na rękach - mówi nie przebierając w słowach Dorota Gudaniec z Koalicji Medycznej Marihuany, matka 7-letniego Maxa, pierwszego pacjenta oficjalnie leczonego medyczną marihuaną. O śmierci Tomasza Kality, walczącego o uregulowanie prawne w tej sprawie mówi, że "choroba jednego celebryty to za mało".
19.01.2017 | aktual.: 20.01.2017 14:40
- Bardzo dopingowałam w terapii pana Tomka Kalitę. Nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale choroba jednego celebryty to za mało, aby ruszyć pewne umysły i poruszyć wolę polityczną. To jest sprawa bardzo upolityczniona - podkreśla Gudaniec.
Co by pani dziś powiedziała politykom, przede wszystkim tym, którzy dzisiaj rządzą? - Powiedziałabym, że mają krew na rękach! - wyjaśniła.