Media: Tusk odrzucił ofertę Scholza. Padła konkretna kwota
Donald Tusk uznał złożone przez Niemcy propozycje wypłat dla żyjących ofiar III Rzeszy za niezadowalające - podaje Onet. Portal podaje, że Niemcy gotowe były ogłosić przeznaczenie na ten cel 200 mln euro. Taka reakcja polskiego premiera miała być zaskoczeniem dla Berlina
Podczas wspólnej konferencji Olafa Scholza z Donaldem Tuskiem, która odbyła się w ubiegłym tygodniu, kanclerz Niemiec zapowiedział, że Niemcy są świadome "swojej wielkiej winy i odpowiedzialności za milion ofiar niemieckiej okupacji" i "będą starały się realizować wsparcie" na rzecz osób ocalałych. Nie zostały natomiast podane dodatkowe szczegóły tego wsparcia ani poruszona kwestia liczby jego adresatów.
Media: Tusk nie przyjął propozycji Scholza
Jak jednak wynika z ustaleń Onetu, który powołuje się na źródła w Berlinie i miał potwierdzić je w Warszawie, Niemcy były gotowe na ogłoszenie przeznaczenia niemal miliarda złotych (200 mln euro) na wypłaty odszkodowań dla żyjących jeszcze ofiar II wojny światowej. Propozycji tej jednak nie przyjął polski premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje portal, miał on uznać tę kwotę za niewystarczająco wysoką, a także nieproporcjonalną w porównaniu do wypłat dla żyjących jeszcze obywateli Izraela, którzy przeżyli Holokaust realizowanych przez RFN.
Polski rząd miał też poinformować, że dobrze byłoby wypłacić odszkodowanie na zasadzie dobrowolnej wypłaty. W przypadku bowiem efektu porozumienia międzyrządowego Polska musiałaby skomentować tę kwotę, a ze względu na jej niski rozmiar, nie mogła tego zrobić.
Decyzja Tuska miała być dla Olafa Scholza zaskoczeniem.
Portal, powołując się na anonimowego rozmówcę - niemieckiego dyplomatę - przekazał jednak, że to nie pierwsze nieporozumienie pomiędzy Scholzem i Tuskiem. Podczas unijnego szczytu w Brukseli polski premier miał być "wściekły" na kanclerza Niemiec ze względu na kwestię finansowania inwestycji obronnych z unijnego budżetu.
Czytaj również:
Źródło: Onet
