Media: przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr al‑Baghdadi poważnie ranny
Przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Baghdadi miał ucierpieć w wyniku amerykańskich nalotów i jest poważnie ranny - takie informacje publikuje brytyjski dziennik "The Guardian". Ani przedstawiciele irackich ani amerykańskich sił na razie nie potwierdzają tych doniesień.
21.04.2015 | aktual.: 21.04.2015 21:12
Brytyjski dziennik pisze, że Baghdadi miał zostać poważnie ranny w czasie nalotu z 18 marca w Niniwie, niedaleko iracko-syryjskiej granicy. Dwa niezależne źródła na które powołuje się gazeta twierdzą, że lider Państwa Islamskiego czuje się lepiej, ale nie jest w stanie na razie w pełni kontrolować ugrupowania. W czasie ataku miało zginąć trzech innych liderów radykałów.
W rejonie Niniwy, gdzie doszło do ostrzału zdecydowaną większość stanowią sunnici, sprzymierzeni z Państwem Islamskim. Ani irackiej armii ani Amerykanom nie udało się nigdy spenetrować tego terenu.
Amerykański sekretarz stanu John Kerry mówił w marcu, że prowadzone na terenie Iraku i Syrii naloty zdołały wyeliminować już niemal połowę przywódców Państwa Islamskiego. W grudniu ostrzał miał zabić m.in. zastępcę Abu Bakr al-Baghdadiego.
W ubiegłym roku radykałowie zaczęli zajmować tereny w Syrii i w Iraku i na podbitych ziemiach utworzyli islamski kalifat, którego samozwańczym władcą został właśnie Baghdadi. W ostatnich tygodniach irackiej armii, wspomaganej przez naloty pod dowództwem Amerykanów, udaje się odzyskiwać część terenów.