Medal KEN nie został przyznany ks. prałatowi Jankowskiemu
Medal Komisji Edukacji Narodowej (KEN) nie został przyznany księdzu prałatowi Henrykowi Jankowskiemu -
poinformowała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji Narodowej
Aneta Woźniak.
29.03.2007 | aktual.: 29.03.2007 18:27
Decyzję w kwestii przyznania medalu księdzu prałatowi oraz innym osobom, zgłoszonym we wnioskach do odznaczenia medalem KEN, podejmie osobiście minister edukacji narodowej Roman Giertych - podkreśliła Woźniak.
O przyznaniu ks. Jankowskiemu tego medalu - najwyższego resortowego odznaczenia przeznaczanego przez MEN - napisała czwartkowa "Gazeta Wyborcza". Jak czytamy w niej, według Mariusza Olchowika, prezesa Instytutu księdza prałata Henryka Jankowskiego, były proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku "otrzyma je za współpracę z wieloma szkołami i fundowanie stypendiów uzdolnionej młodzieży".
Szefowa sejmowej komisji edukacji Krystyna Szumilas (PO) w czwartek na konferencji prasowej podkreśliła, że wicepremier i minister edukacji Roman Giertych (LPR) w ten sposób "złamał dotychczas obowiązujące zasady". Ten medal przyznawany jest za szczególne osiągnięcia. Ja o takich osiągnięciach prałata nie słyszałam - oceniła Szumilas.
Tymczasem wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski podkreślił, że ks. Jankowski jest "człowiekiem, który angażował się i swoją fundację w pomoc dzieciom". Przeznaczył kilkaset kompletów książek z lekturami do szkół. A także swoją postawą dawał przykład wychowawczy- powiedział.
Zapewnił jednocześnie, że kandydatura ks. prałata Jankowskiego była "rozpatrywana w zgodzie z obowiązującymi przepisami" dotyczącymi przyznawania medalu KEN.
O odznaczenie dla ks. Jankowskiego dziennikarze pytali także premiera Jarosława Kaczyńskiego. Nie chcę wchodzić w tego rodzaju szczegółowe sprawy - odpowiedział szef rządu. Zaznaczył jednocześnie, że osobiście znał księdza prałata, który - jak powiedział - tworzył "wyspę wolności" w Trójmieście. W szczególności Gdańsk był wtedy swego rodzaju stolicą Polski - dodał Jarosław Kaczyński.
Jeżeli spojrzeć na ten aspekt jego działalności, to oczywiście minister Giertych w tym względzie ma rację. A co do innych aspektów to nie chcę się wypowiadać, bo nie mam wyrobionego zdania w tej sprawie - dodał premier.
Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji narodowej z 2000 roku, medal KEN nadawany jest "za szczególne zasługi dla oświaty i wychowania, w szczególności w zakresie działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej, twórczości dla dzieci i młodzieży oraz kształcenia i doskonalenia nauczycieli".
Medal może być przyznany m.in. autorom wybitnych prac pedagogicznych, nauczycielom legitymującym się co najmniej 7- letnią wyróżniającą się działalnością dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, autorom utworów literackich, popularnonaukowych, dzieł scenicznych, muzycznych, plastycznych, filmowych, które wywierają szczególnie wartościowy wpływ wychowawczy i edukacyjny na dzieci i młodzież.