McCartney nie zakłóci spokoju papieża
Paul McCartney został poproszony o cichsze niż zazwyczaj granie podczas majowego koncertu w Rzymie. Powodem jest stan zdrowia 82-letniego papieża. Rozporządzenie dotyczące występu Paula McCartneya zostało wystosowane nie ze strony Watykanu, tylko promotorów koncertu w Rzymie.
01.04.2003 19:31
Muzyka dobiegająca z odbywającego się w pobliżu Koloseum koncertu mogłaby naruszać spokój Jana Pawła II. Dlatego organizatorzy koncertu, na który oczekuje już ponad 300 tysięcy fanów, zamierzają usunąć głośniejsze rock'n'rollowe utwory z programu zaplanowanego na 11 maja.
"Rozważamy, czy nie zastąpić niektórych rockowych kawałków, m.in. takich przebojów jak "Live and Let Die" czy "Back In The USSR", spokojniejszymi balladami" - powiedział organizator tournee Barrie Marshall.
Wielkie światowe tournee eksbeatlesa rozpoczęło się w kwietniu zeszłego roku. Europejska część została zainaugurowana w zeszłym tygodniu w Paryżu. McCartney oprócz koncertu w Rzymie, wystąpi m.in. 24 maja na Placu Czerwonym w Moskwie. (aka)